Prognozy Goldman Sachs. Uwaga na rynki wschodzące!
Jak prognozują analitycy Goldman Sachs, inflacja w USA nadal jest największym problemem rynków. Giełdy w USA dalej jednak są najlepszymi miejscami dla alokacji aktywów przez inwestorów - oceniła podczas webinaru Sharmin Mossavar-Rahmani, dyrektorka ds. inwestycji w zarządzaniu majątkiem w Goldman Sachs. Jej zdaniem należy niedoważać giełdy rynków wschodzących i przeważać rynki amerykańskie.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
"Nadal uważamy, że amerykański rynek akcji to najlepsze miejsce do inwestycji, jeśli chodzi o radzenie sobie ze wszystkimi przeciwnościami, z jakimi mierzy się gospodarka. Wiele z naszych raportów w swoich tytułach mówiło o prymacie rynku USA i jego odporności, i nadal tak uważamy. Według nas, należy niedoważać giełdy rynków wschodzących i przeważać akcje amerykańskie" - powiedziała Sharmin Mossavar-Rahmani.
"Jest bardzo ważne, aby zdać sobie sprawę, że rynki rozpoznają odporność gospodarki USA w przełożeniu na zyski i wyceny aktywów. Dlatego, według nas, większość środków powinna być alokowana w akcje na giełdach w USA, i nadal uważamy, że giełdy amerykańskie będą sobie radzić lepiej od oczekiwań w 2023 r. (...) W strefie euro i Wielkiej Brytanii nie spodziewamy się takiego wzrostu zysków firm jak w USA, co więcej spodziewamy się, że w tych regionach wyniki firm będą nieznacznie niższe" - dodała.
W ocenie dyrektorki w Goldman Sachs, inflacja jest jedną z większych przeciwności, z jakimi w 2022 r. zmaga się rynek akcji.
"Inflacja nadal będzie znaczącym problemem. To kluczowa kwestia, jeśli chodzi o dalsze ruchy Fedu. Mamy poprawę jeśli chodzi o inflację. Jeśli chodzi o inflację zasadniczej i bazową, to przewidujemy spadki ich poziomów. Według nas, mamy już szczyt inflacji za sobą. To ważne w kontekście oceny sytuacji na rynkach akcji, bowiem zazwyczaj po szczycie inflacji indeks S&P 500 zwyżkuje o 10-12 proc." - powiedziała.