Prokuratorzy ścigają giełdowych przestępców
17 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa skierowała w bieżącym roku KPWiG do prokuratury, a ta sformułowała akty oskarżenia w sześciu przypadkach. Prokuratura, która zaczęła bliżej współpracować z Komisją, zaczyna sobie coraz lepiej radzić z wykrywaniem przestępstw na rynku kapitałowym.
Od początku istnienia, czyli od 1991 roku, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd skierowała do prokuratury prawie 400 zawiadomień o popełnieniu przestępstw. Najwięcej (148) dotyczyło niezgodnego z Ustawą o publicznym obrocie papierami wartościowymi proponowania nabycia akcji. 49 wniosków wiązało się z ujawnieniem informacji poufnej, a 36 z manipulacją kursami giełdowymi akcji.
Prokuraturze udało się sformułować akty oskarżenia w 67 przypadkach. Największą skuteczność prokuratorzy wykazali w przypadku niezgodnego z prawem proponowania nabycia akcji (akty oskarżenia sporządzono w 22% przypadków).
Przedstawiciele zarówno prokuratury, jak i Komisji, twierdzą, że bieżący rok jest przełomowy pod względem wspólnego (KPWiG i prokuratura) wykrywania i ścigania przestępstw na rynku kapitałowym. Z naszych informacji wynika, że wcześniej często zdarzały się sytuacje, iż między Komisją i prokuraturą krążyły stosy korespondencji, która nie wnosiła nic nowego do prowadzonych spraw. Wielokrotnie przedstawiciele KPWiG skarżyli się na bezradność i twierdzili, że prokuratura nie traktuje przestępstw popełnianych na rynku kapitałowym poważnie, przez co pojawia się poczucie bezkarności.
Zdaniem Michała Stępniewskiego, rzecznika prasowego KPWiG, obecnie współpraca z prokuraturą zaczyna się układać coraz lepiej. - Staramy się w możliwie największym zakresie pomagać w prowadzonych postępowaniach, służąc naszą wiedzą na temat rynku kapitałowego - mówi. Jego zdaniem, pracownicy KPWiG zbierają maksymalnie dużo dowodów na poparcie wysyłanych zawiadomień. - Chcemy, żeby prokuratura miała mocne podstawy do tego, żeby nadać sprawom dalszy bieg i doprowadzić do tego, żeby można było daną sprawę skierować do sądu - mówi M. Stępniewski.
Maciej Kujawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, potwierdza, że otrzymywane od Komisji zawiadomienia są coraz lepiej udokumentowane. - Nie musimy już zadawać mnóstwa dodatkowych pytań, czy prosić o dołączenie niezbędnych dokumentów, gdyż pracownicy KPWiG zdążyli się przyzwyczaić, jakiego rodzaju informacji od nich potrzebujemy - mówi. - Prokuratorzy zdobyli już więcej doświadczenia w ściganiu tego rodzaju przestępstw i poznali ich specyfikę - dodaje M. Kujawski.
W latach 1991-2003 zapadło 12 wyroków skazujących, w tym m.in.:
12.05.1999 r. Mysłowice
Jeden rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 2000 zł grzywny za sztuczne podwyższenie ceny akcji.
19.03.2001 r. Ostrowiec Świętokrzyski
Wyrok skazujący - 1 tysiąc zł grzywny za nielegalne proponowanie nabycia akcji.
14.11.2002 r. Szczecin
Wyrok skazujący za podanie nieprawdziwych danych w raporcie kwartalnym, które miały istotny wpływ na treść informacji przekazanej KPWiG. Kara - 1,5 roku pozbawienia wolności i 50 tys. zł grzywny, warunkowo zawiesza ona na okres 2 lat tytułem próby. Ponadto sąd wydał zakaz pełnienia funkcji w spółkach publicznych na okres 2 lat.
29.01.2003 r. Tarnowskie Góry
6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 2000 zł grzywny za proponowanie nabycia akcji PZU.
14.05.2003 r. Płock
Trzech oskarżonych sąd uznał za winnych nielegalnego proponowania nabycia akcji Petrochemii Płock. Wymierzył im grzywnę w wysokości odpowiednio 5 tys. zł, 3 tys. zł, 2 tys.s zł.