Prokuratura - sprawa w toku
Warszawska Prokuratura Okręgowa wyjaśnia, czy przy transakcji kupna akcji Elektrimu Polsat Media, TCF, BRE Bank i Ryszard Opara działali w porozumieniu. - Sprawa jest w toku. Nikomu nie zostały postawione zarzuty - powiedziała prokurator Małgorzata Dukiewicz.
Dziś wznowione zostanie walne zgromadzenie akcjonariuszy Elektrimu. Pierwsza odsłona miała miejsce 30 czerwca. Zakończyła się, gdy przyszło do głosowania nad udzieleniem absolutorium byłym członkom zarządu i rady nadzorczej.
Wydaje się, że i tym razem nie obędzie się bez zgrzytów. We wtorek Highwood Partners (HP), mniejszościowy akcjonariusz Elektrimu (zarejestrował 28,2 tys. walorów spółki) ponownie podkreślił, że jest przekonany, że Polsat Media i spółka TCF działały w porozumieniu, kupując akcje konglomeratu. Świadczy o tym m.in. komunikat BRE Banku z 1 lipca, który poinformował, że umowa o sprzedaży papierów Elektrimu firmom TCF i Polsat Media nie została zrealizowana w terminie. Poza tym spółki powinny uzyskać zgodę KPWiG, a następnie ogłosić wezwanie na akcje Elektrimu po 9 zł - uważają przedstawiciele HP.
W przeszłości fundusz poinformował o wszystkim przewodniczącego KPWiG. Sprawa trafiła także do prokuratury. - Trwa rutynowe postępowanie - potwierdziła prokurator Dukiewicz.
Citibank przyniósł dobrą wiadomość
Elektrim otrzymał wczoraj od Citibanku potwierdzenie zwolnienia zastawu na udziałach w spółce Elektrownia Pątnów II. Odblokowanie aktywów było jednym z warunków stawianych przez banki, z którymi Elektrim prowadzi negocjacje w sprawie dalszego finansowania inwestycji w ZE PAK. - Wierzę, że przybliża to nas do uzyskania kredytu konsorcjalnego dla PAK - powiedział wczoraj Piotr Nurowski, prezes Elektrimu.