Prowizje nie powinny wzrosnąć

Po wprowadzeniu Warsetu zlecenia dzielone są na tak dużą liczbę drobnych porcji, że inwestorzy obawiają się wzrostu kosztów ponoszonych przy zawieraniu transakcji.

Po wprowadzeniu Warsetu zlecenia dzielone są na tak dużą liczbę drobnych porcji, że inwestorzy obawiają się wzrostu kosztów ponoszonych przy zawieraniu transakcji.

Po wprowadzeniu Warsetu zlecenia dzielone są na tak dużą liczbę drobnych porcji, że inwestorzy obawiają się wzrostu kosztów ponoszonych przy zawieraniu transakcji. KDPW zapewnia, iż przygotowywane przez niego zmiany nie zwiększą pobieranych opłat. Likwidacja bloków na rzecz handlu pojedynczymi akcjami w nowym systemie spowodowała większe rozproszenie transakcji, niż się spodziewano. - Ponad 80% zleceń realizowanych jest w dwóch transakcjach. Pozostałych kilkanaście procent nie dzieli się wcale lub jest realizowane w wielu częściach. Odnotowaliśmy już takie przypadki, gdy kilkaset akcji NFI rozbiło się na 49 transakcji, pakiet 10 tys. walorów PKN Orlen "poszedł" zaś w 94 częściach - mówi Ryszard Sikora, dyrektor rynku wtórnego DM BSK.

Reklama

Szczególnie poszkodowani mogą być właściciele akcji NFI oraz papierów o bardzo niskich nominalnie kursach, gdzie teoretycznie wartość opłat może nawet przekroczyć wartość pakietu. W pierwszym przypadku wynika to, oczywiście, z faktu funkcjonowania na rynku wielu drobnych inwestorów, którzy niegdyś zdematerializowali po kilka PŚU i teraz mogą wystawiać na parkiet zlecenia o minimalnej wartości. Biada zatem temu, kto trafi na większą liczbę drobnych zleceń, gdyż od każdej przeprowadzonej transakcji KDPW pobiera 2,9 zł od obu stron rynku.

- Cały czas monitorujemy stopień rozbicia zleceń maklerskich i nie ukrywam, że jest on wyższy, niż zakładany wcześniej przez giełdę, 30-40-proc. wzrost. Pamiętajmy jednak, że nasze obserwacje dotyczą zaledwie kilku sesji - powiedziała PARKIETOWI Teresa Rogalska, członek zarządu KDPW.

Według niej, przed wprowadzeniem Warsetu przeciętnie dla całego rynku (z odchyleniami ?5% w poszczególnych miesiącach) jedno zlecenie realizowane było przez 1,6 transakcji.

Teraz - w zależności od biura maklerskiego - zwiększone koszty brokerzy na razie biorą na siebie, ewentualnie przerzucają na inwestorów. - Na razie liczymy prowizje tak, jak dyktuje nam to rynek. Dopiero, gdy wszystko się wyjaśni, będziemy zwracać nadpłaty - zapewnia Ryszard Sikora.

- Mieliśmy dylemat, jak rozstrzygnąć tę kwestię, ale trzymamy się zapisu, iż jedno zlecenie to jedna opłata - mówi natomiast Anna Armatys, kierownik biura promocji i reklamy DM Penetrator. Brokerzy, którzy postępują podobnie jak DM Penetrator, koszty wynikające z rozproszenia poniosą zatem sami.

- Muszę uspokoić rynek. Cały czas podtrzymujemy nasze stanowisko, iż zastosujemy taką zasadę pobierania opłat, by nie spowodować wzrostu kosztów bezpośrednich uczestników, tzn. przedsiębiorstw maklerskich oraz banków-depozytariuszy. Generalne obciążenie dla rynku na pewno zatem pozostanie na nie zmienionym poziomie - zapowiada T. Rogalska.

Nie może ona jednak już teraz powiedzieć, jak dokładnie będą wyglądać nowe regulacje. - Opłaty dla transakcji zawartych do 16 listopada włącznie pobieraliśmy według starych reguł, zaś te zawarte później zostaną przeliczone według nowych zasad. O szczegółach poinformujemy najpóźniej w pierwszych dniach grudnia - dodaje T. Rogalska.

Wzrostem kosztów transakcyjnych szczególnie zaniepokojeni są szefowie towarzystw emerytalnych i inwestycyjnych. Przyznają oni, że niektóre z ich zleceń realizowane były nawet w 80-100 transakcjach. - Za tydzień, gdy zarządzający będą inwestować nowe środki napływające z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przekonamy się, o ile faktycznie wzrosną koszty. Jednak ewentualne propozycje zmian przedstawimy dopiero, gdy poznamy sposób rozliczania transakcji przez KDPW - zapowiada Zygmunt Kostkiewicz, prezes PTE CU.

- Ryzyko nadmiernego rozbicia ograniczy umożliwienie składania zleceń określających liczbę transakcji, w jakich dane zlecenie dane zlecenie może być realizowane, gdyż niezależnie od akceptacji ceny papieru transakcja o niższym niż ustalony wolumenie nie będzie realizowana - twierdzi Tadeusz Gacyk, wiceprezes PTE Dom.

Beata Mossakowska, dyrektor Departamentu Rozliczeń i Usług Powierniczych BRE Banku, przyznaje, że projekt Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych będzie dyskutowany przez uczestników rynku (domy maklerskie i banki) w przyszły poniedziałek. Przewiduje się w nim m.in., że jedno zlecenie złożone przez brokera niezależnie od liczby zawartych transakcji będzie rozliczane jako jedna operacja, a cena do rozliczenia będzie uśredniona z wszystkich transakcji zawartych na podstawie tego zlecenia.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Na Tak | prowizje | inwestorzy | zlecenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »