Przechytrzyć władze unijne

Komisja Europejska uważa, że polska ustawa o podatku od towarów i usług jest niezgodna z postanowieniami VI Dyrektywy dotyczącymi VAT na internet. Zgodnie z obowiązującą procedurą, Komisja zwróciła się do Polski z prośbą o przedstawienie wyjaśnień w tej sprawie. Na wytłumaczenie mamy czas do 9 września br., jednak rząd chce najpierw wysłuchać opinii Trybunału Konstytucyjnego.

Komisja Europejska uważa, że polska ustawa o podatku od towarów i usług jest niezgodna z postanowieniami VI Dyrektywy dotyczącymi VAT na internet. Zgodnie z obowiązującą procedurą, Komisja zwróciła się do Polski z prośbą o przedstawienie wyjaśnień w tej sprawie. Na wytłumaczenie mamy czas do 9 września br., jednak rząd chce najpierw wysłuchać opinii Trybunału Konstytucyjnego.

Zgodnie z VI Dyrektywą, Polska powinna nałożyć stawkę podstawową VAT na dostęp do internetu. W negocjacjach nie uzyskaliśmy bowiem przywileju stosowania zwolnienia lub niższej stawki tego podatku. Nie zastosowaliśmy się jednak do postanowień dyrektywy i teraz mamy kłopoty. Komisja Europejska wystąpiła do Polski o wyjaśnienie tej sprawy, dając nam czas na odpowiedź do 9 września br.

Jest to pierwszy etap postępowania. Komisja przedstawiła własne stanowisko, stan faktyczny i poinformowała, że na podstawie dostępnych danych stwierdziła naruszenie prawa wspólnotowego, jeśli chodzi o stosowanie stawki na internet. Polska ma prawo ustosunkować się do tego pisma zarówno co do stanu faktycznego, jak i oceny zgodności z VI Dyrektywą rozwiązań przyjętych w ustawie o podatku od towarów i usług. Po udzieleniu odpowiedzi Komisja dokona ponownej analizy przedstawionych dokumentów. Jeśli podtrzyma swoje zarzuty, to musi przedstawić, na podstawie art. 226 Traktatu ustanawiającego Wspólnoty Europejskie, tzw. umotywowaną opinię. Na tę opinię Polska ponownie ma prawo odpowiedzieć. Dopiero wtedy Komisja zdecyduje, czy występować do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ze skargą przeciwko Polsce. Tylko bowiem Trybunał może stwierdzić naruszenie prawa wspólnotowego (więcej o postępowaniu przeciwko Polsce w tej sprawie pisaliśmy w "GP" nr 145 z 27 lipca br. zobacz >>> ).

Rząd jednak chce, aby najpierw w tej sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny. Tylko czy nie zabieramy się do tego zbyt późno, skoro o naruszeniu prawa wiedzieliśmy już przed przystąpieniem do Unii Europejskiej? Trzeba jednak pamiętać, że za niedostosowanie się do wymogów UE mogą nam grozić kary finansowe.

Reklama

Ewa Matyszewska

OpiniaGrzegorz Maślanko, senior menedżer w departamencie doradztwa podatkowego HLB Frąckowiak i Wspólnicy Sp. z o.o. w Poznaniu

To, że zwolnienie od podatku usług dostępu do internetu w celach niekomercyjnych jest niezgodne z przepisami unijnej VI Dyrektywy, wiadome było od początku. Polska nie wynegocjowała okresu przejściowego na obciążenie usług dostępu do internetu stawką podstawową. Na sprzeczność zwolnienia z przepisami Wspólnoty Europejskiej wskazywał w swoich opiniach Komitet Integracji Europejskiej. Czyni to również w odniesieniu do obecnie rozpatrywanego przez parlament poselskiego projektu ustawy, zakładającego wprowadzenie dla tych usług opodatkowania stawką 0 proc.

Zrozumiały jest nacisk internautów, zgnębionych kosztami nabywanych usług, na utrzymanie preferencyjnych zasad opodatkowania. Ponieważ jednak nie mamy szans na obronienie tego przed Komisją Europejską, rząd gra na zwłokę, kierując do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności odpowiednich przepisów ustawy o VAT z konstytucją. Pozostaje liczyć na to, że minister finansów dotrzyma słowa i zostaną podjęte działania, zmierzające do złagodzenia skutków obciążenia tych usług podatkiem według stawki 22 proc. Jednak ze względu na ograniczenia wynikające z VI Dyrektywy Rady UE, muszą to być instrumenty leżące poza systemem podatku od towarów i usług.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Trybunał Konstytucyjny | rząd | wladz | stawki | internet | Komisja Europejska | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »