Przybywa postępowań układowych

10 spółek giełdowych znajduje się obecnie w trakcie postępowania układowego albo właśnie złożyło wniosek o jego otwarcie. Jest to coraz bardziej popularna forma unikania bankructwa, w większości przypadków skuteczna.

10 spółek giełdowych znajduje się obecnie w trakcie postępowania układowego albo właśnie złożyło wniosek o jego otwarcie. Jest to coraz bardziej popularna forma unikania bankructwa, w większości przypadków skuteczna.

- Jeżeli kierownictwo bagatelizuje problemy finansowe, musi się liczyć z możliwością bankructwa. Firmy często prowadzą tzw. grę na zwłokę, która jest bardzo ryzykowna dla jej akcjonariuszy. Zarządy, być może, obawiają się o utratę miejsca pracy, jednak złożenie w odpowiednim czasie wniosku o układ i skuteczne jego poprowadzenie może spowodować, że po zakończeniu postępowania będą dalej kierowały przedsiębiorstwem - stwierdził Rafał Salwa, analityk DM BSK.

Na początku lipca tego roku z wnioskiem o otwarcie postępowania układowego wystąpił do sądu zarząd Pemugu. Firma uzasadnia złą sytuację dekoniunkturą na rynku usług budowlanych oraz trudno ściągalnymi należnościami od spółek węglowych i od hut. W I kwartale tego roku przychody wyniosły ponad 22 mln zł. Spółka zanotowała stratę na działalności operacyjnej na poziomie 1,2 mln zł i stratę netto w wysokości 1,66 mln zł. Zobowiązania firmy na 31 marca wynosiły około 54 mln zł, z czego tylko około 3,7 mln zł stanowiły zobowiązania długoterminowe. Sytuacja firmy pogorszyła się znacznie w II kwartale tego roku.

Reklama

Kolejną firmą, której zarząd zdecydował się na złożenie wniosku o otwarcie postępowania układowego, jest Centrozap. Pod koniec czerwca tego roku 165 spośród 199 wierzycieli Centrozapu reprezentujących około 80% wierzytelności przegłosowało przyjęcie układu, jaki zaproponował zarząd spółki. Oznacza to, iż katowicka firma zmniejszy swoje zobowiązania o 18 mln zł. Układem objętych będzie nieco ponad 45 mln zł. Zaakceptowane propozycje przewidują, iż kooperanci, których wierzytelności nie przekraczają 4 tys. zł, zostaną spłaceni jednorazowo w całości po 6 miesiącach karencji. Wobec pozostałych zobowiązania spółki zostaną zmniejszone o 40%, a pozostałą po redukcji część otrzymają oni w 12 kwartalnych ratach po rocznej karencji.

Na krawędzi bankructwa znajduje się obecnie Best, który jako kolejna giełdowa firma pod koniec czerwca tego roku otworzył postępowanie układowe. Spółka poinformowała niedawno o utworzeniu na koniec 2000 roku rezerwy w wysokości 53,5 mln zł. W efekcie nastąpiło zwiększenie straty netto z 9,8 mln zł do 75,6 mln zł. Pod koniec maja tego roku wniosek o otwarcie postępowania układowego złożył zarząd Łukbutu. Spółka od dawna ma kłopoty finansowe i poważne problemy z płynnością finansową. Na złożenie wniosku o układ zdecydował się nowo powołany zarząd.



Udane układy

Skuteczne postępowanie prowadzi Espebepe, które układ z wierzycielami zawarło pod koniec 1998 roku. Jeszcze dwa lata temu szczecińska firma była bliska bankructwa. Tymczasem tylko w ubiegłym roku wartość jej akcji wzrosła o 29%. Przedsiębiorstwo jednak wciąż boryka się z problemami finansowymi. Dużym obciążeniem jest bowiem konieczność spłacania rat. Zarząd Espebepe przewiduje, że do końca 2002 roku spółka upora się ze spłatą układu z wierzycielami i przestanie wykazywać ujemną wartość księgową.

Pod koniec zeszłego roku spółką typowaną na najbardziej prawdopodobnego bankruta był Ocean. Postępowanie układowe prowadzone w zeszłym roku przyniosło oczekiwane efekty - wnioski o upadłość wycofali już wszyscy wierzyciele. Po I kwartale Ocean wykazał niewielki zysk operacyjny.



Skomplikowane postępowania

W najgorszej sytuacji znajduje się Beton Stal. W przypadku tej firmy sąd ogłosił już upadłość. Spółka na początku maja tego roku złożyła kasację od tej decyzji i czeka na jej rozpatrzenie. Część akcjonariuszy Beton Stalu liczy jeszcze na otwarcie postępowania o upadłości i wejście do spółki inwestora, który mógłby być zainteresowany jej majątkiem. Układ z wierzycielami próbuje również zawrzeć zarząd Euro Bud Inwest. W zakończonym niedawno procesie sprawdzania wierzytelności okazało się, że spółka jest winna pieniądze ponad 200 podmiotom. We wniosku o otwarcie postępowania układowego EBI proponował, aby zredukować wszystkie długi o 40%. Wierzytelności powyżej 13 tys. zł miałyby zostać spłacone w 14 kwartalnych ratach z 18-miesięczną karencją.

Problemy z płynnością przeżywa również Stalexport, który w połowie czerwca tego roku złożył wniosek o otwarcie postępowania układowego. - Przykład Stalexportu pokazuje, jak pozytywnie reagują akcjonariusze firmy na informację o możliwości wyjścia firmy z kryzysu. Informacja o otwarciu postępowania układowego spowodowała, że kurs akcji spółki, spadający wcześniej w zawrotnym tempie, zaczął rosnąć - stwierdził analityk DM BSK.

Postępowanie układowe jest również prowadzone w Tonsilu. Bank Śląski przedłużył firmie umowę o spłacie zobowiązań z 30 czerwca do 30 września br.

- Jeżeli zła kondycja ekonomiczna Polski utrzyma się jeszcze przez jakieś 3-4 miesiące, to groźbą bankructwa zagrożonych będzie znacznie więcej spółek giełdowych niż obecnie - stwierdził Rafał Salwa. Dlatego też coraz bardziej istotne jest rzetelne informowanie akcjonariuszy o sytuacji finansowej przedsiębiorstw, a w sytuacji kryzysowej podjęcie zdecydowanych kroków naprawczych. A takim z pewnością jest postępowanie układowe.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: układ | firma | bankructwa | problemy | firmy | postępowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »