Przychody lepsze dzięki Centertelowi
Przychody Telekomunikacji Polskiej (TP) przed audytem spadły po trzech kwartałach 2003 roku do 10,8 mld zł, z 11,3 mld zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wyniki spółki są gorsze od oczekiwanych przez analityków, co w połączeniu ze spodziewaną ofertą akcji SP może spowodować spadek akcji spółki.
- Wyniki są gorsze niż oczekiwania, są bardzo słabe. To efekt przede wszystkim dużo niższych przychodów z telefonii stacjonarnej - uważa Michał Marczak z Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Przychody grupy TP po trzech kwartałach 2003 roku wzrosły nieznacznie do 13,63 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Grupa zawdzięcza wzrost Centertelowi. Przychody operatora sieci Idea po trzech kwartałach wzrosły do 3,27 mld zł z 2,51 mld zł rok wcześniej.
Zdaniem M. Marczaka, spadek sprzedaży giełdowej spółki w III kwartale może oznaczać, że nie zrealizuje ona prognoz zarządu, który zakładał 3-5-proc. wzrost w tym roku. Analityk spodziewa się spadku kursu telekomu podczas dzisiejszej sesji. - Biorąc pod uwagę, że jesteśmy przed ofertą publiczną i mamy słabe dane, to spadki mogą być mocne - twierdzi M. Marczak.
Telekomunikacja poinformowała w komunikacie, że na koniec września Centertel miał 5,35 mln abonentów, a udział spółki w rynku telefonii komórkowej wzrósł do 33,2 proc.
MSP wciąż zwleka
Resort skarbu podtrzymał we wtorek zamiar sprzedaży 14,5% akcji Telekomunikacji Polskiej do końca br. Dokładny termin nadal nie jest znany. - Minister skarbu chce przeprowadzić sprzedaż TP, kiedy będą optymalne warunki - powiedziała wczoraj Barbara Misterska--Dragan, wiceminister skarbu, nie precyzując, co to oznacza.
