Przymusowy wykup akcji Impexmetalu
Impexmetal, SPV Boryszew 3 oraz Boryszew rozpoczęły przymusowy wykup akcji Impexmetalu - wynika z ogłoszenia we wtorkowym "Pulsie Biznesu". Właściciel Boryszewa Roman Karkosik na początku ubiegłego roku już deklarował wycofanie części swoich spółek z parkietu.
Przedmiotem wykupu jest 10,7 mln akcji Impexmetalu, stanowiących 5,63 proc. kapitału zakładowego spółki. Cena wykupu wynosi 4,25 zł. Procedura wykupu rozpocznie się we wtorek i zakończy w piątek, 9 sierpnia.
W transakcji pośredniczy Santander Biuro Maklerskie.
W zakończonym w lipcu wezwaniu Boryszew, Impexmetal i SPV Boryszew 3 kupiły łącznie 53,9 mln akcji Impexmetalu i posiadają obecnie 94,4 proc. papierów spółki.
W połowie 1997 r. w ramach prywatyzacji Impexmetalu znalazł się on na GPW, a w 2005 r. 30-procentowy pakiet akcji trafił do Boryszewa. To obecnie najważniejsza spółka Romana Karkosika którą kontroluje.
Właściciel Boryszewa Roman Karkosik na początku ubiegłego roku już deklarował wycofanie części swoich spółek z parkietu.Na warszawskiej giełdzie będzie jeszcze notowany Boryszew i w najbliższym czasie raczej nie należy oczekiwać jego wycofania z parkietu.
Roman Karkosik - to jeden z pierwszych dużych prywatnych inwestorów na warszawskiej giełdzie i orędowników rozwoju polskiego rynku kapitałowego,
Jeden z najbogatszych Polkaów całkowicie ograniczę swoją działalność inwestycyjną na GPW w 2018 roku i wycofał część spółek, które kontroluję z obrotu - napisał w oświadczeniu Roman Karkosik. Wycofanie Alchemii i Impexmetalu z parkietu wydaje się stanowić realizację tych zapowiedzi.
Analitycy giełdowi już spekulują, kto kupi Impexmetal. "Puls Biznesu" szacuje, że wartość transakcji może wynieść 600 mln euro, co stanowi równoartość ok. 2,5 mld złotych.
Roman K jest większościowym udziałowcem Boryszewa i jednym z najbogatszych Polaków. Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, zatrudniającą ponad 8 tys. pracowników.
Ten genialny inwestor z Torunia w tym roku zaliczył ogromny spadek swoich aktywów. W najnowszym rankingu Forbesa zajmuje jednak dopiero 55 miejsce. Według dziennikarzy Forbesa jego majątek spadł aż o 35 proc. Redaktorzy szacują, że posiada około 882 miliony złotych. Oznacza to, że pierwszy raz od wielu lat nie jest już notowany jako miliarder.
Pierwsze duże pieniądze Roman Kartosik zarobił skupując w 1994 r. akcje Banku Śląskiego, uznał bowiem rodzący się rynek kapitałowy za żyłę złota.
Pierwsza giełdowa "katapulta" przenosząca Karkosika do wąskiego kręgu znaczących inwestorów na GPW, było kupowanie spółek na skraju upadłości, taką inwestycją była Garbarnia Brzeg, potem Alchemia. Prawdziwym jednak milliarderem uczynił go dopiero Boryszew, to on własnie kupił pakiet Impexmetalu.
Zdaniem analityków giełdowych swojego majątku Roman K dorobił się głównie na nasladownictwie spekulantów i drobnych inwestorów, którzy na ślepo kupowali to co robił Karkosik. Wystarczyło podpiąć się pod to, co robi guru, by zarobić na tym spore pieniądze. Podobnie było z wieloma tuzami na GPW.