PTA Grupp na GPW do końca lipca
PTA Grupp, estoński producent konfekcji damskiej, planuje pierwsze notowanie swoich akcji na GPW do 31 lipca. Przedstawiciele spółki poinformowali na konferencji prasowej, że dzięki emisji firma chce uzyskać ok. 10 mln euro na rozwój sieci handlowej.
Oferta publiczna spółki, będącej w trakcie zmiany nazwy na AS Silvano Faschion Group, obejmie nie więcej niż 6.211.338 akcji istniejących, sprzedawanych przez dotychczasowego głównego akcjonariusza: Alta Capital Partners, fundusz zarejestrowany w Luksemburgu.
Zaraz po tej ofercie spółka wyemituje 2.052.802 nowe akcje, które zostaną objęte przez Alta Capital Partners. Taką formułę emisji wybrano ze względów technicznych.
- Przychody z emisji powinny wynieść około 10 mln euro - powiedział na konferencji przedstawiciel Alta Capital Partners, Indrek Rahumaa.
Oferta jest kierowana wyłącznie do inwestorów instytucjonalnych, polskich i zagranicznych.
Spółka pieniądze z emisji chce przeznaczyć na rozwój sieci sklepów w Europie Wschodniej.
- Obecnie posiadamy 67 sklepów własnych, a do końca roku chcemy do tej liczby dodać kolejne 42 sklepy. Zawarliśmy już kontrakty z deweloperami - powiedział na konferencji prezes Silvano Faschion Group Dmitry Ditchkovsky.
Book Building potrwa od 6 do 11 lipca. 11 lipca określona zostanie cena i liczba oferowanych akcji. W dniach 12-13 lipca nastąpi subskrypcja dla inwestorów instytucjonalnych. 16 lipca planowany jest przydział akcji.
Do 31 lipca powinno nastąpić pierwsze notowanie papierów spółki na GPW.
Obecnie Alta Capital Partners ma 73,48-proc. udział w kapitale spółki. Po ofercie publicznej będzie mieć 59,29 proc.
Sieć detaliczna spółki obejmuje 19 sklepów z odzieżą damską pod marką "PTA", zlokalizowanych na Litwie, Łotwie i Estonii oraz w Rosji. Spółka sprzedaje także bieliznę damską, poprzez sieć 19 sklepów pod marką "Oblicie" zlokalizowanych w Rosji, 20 sklepów pod marką "Milavitsa" na Białorusi, 2 sklepy "Lauma" na Łotwie oraz 7 sklepów "Splendo" w Polsce.
Ponadto, prócz sklepów własnych, istnieje 105 sklepów franczyzowych prowadzonych pod marką Milavitsa w Rosji, na Ukrainie, w Mołdawii, Kazachstanie i innych krajach.
Spółka chce do końca 2010 roku mieć w sumie 300-400 sklepów własnych i franczyzowych.
- Przed końcem tego roku spodziewamy się, że będziemy mieli łącznie 200 sklepów własnych i prowadzonych przez naszych partnerów. Nowe sklepy zamierzamy otwierać w krajach o największej dynamice wzrostu, czyli głównie w Rosji, Białorusi i na Ukrainie, a także w innych krajach WNP - powiedział Ditchkovsky.
- W dalszej perspektywie ekspansja obejmie inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej - dodał.
Zdaniem przedstawicieli spółki, rozwój sieci handlowych będzie następował organicznie, choć spółka nie wyklucza przejęć na rynku polskim, w razie otrzymania atrakcyjnej oferty.
Prócz sieci sklepów, spółka posiada także 3 zakłady produkujące odzież i bieliznę: w Estonii (Tallin), Łotwie (Liepaja) oraz Białorusi (Mińsk).
Do spółki należą takie marki, jak: Milavitsa, Alisee, Aveline, Lauma, Laumelle, PTA i MasterCoat.
W 2006 roku grupa miała 81 mln euro przychodów, 17,9 mln euro EBITDA oraz 7,9 mln euro zysku netto. W I kwartale tego roku przychody wyniosły 23,7 mln euro, EBITDA 4,7 mln euro, a zysk netto 2,1 mln euro.