Jak napisano w komunikacie "przedmiotem wezwania Tauron Wytwarzanie, są (...) roszczenia o (...) zapłatę przez Tauron Wytwarzanie na rzecz emitenta kwoty 249.605.000,00 zł tytułem odszkodowania za zawinioną przez Tauron Wytwarzanie szkodę emitenta będącą następstwem naruszenia dóbr osobistych emitenta oraz utraty możliwości pozyskania przez emitenta nowych zleceń".
Rafako oczekuje przeprosin za bezprawne naruszenie dóbr osobistych oraz zapłaty przez Tauron Wytwarzanie 1,5 mln zł na cele społeczne i "zapłatę przez Tauron Wytwarzanie na rzecz emitenta kwoty 319.447.991,00 zł tytułem odszkodowania za zawinioną przez Tauron Wytwarzanie szkodę emitenta będącą następstwem wydłużenia realizacji kontraktu, z zastrzeżeniem, iż jest to wysokość szkody przy założeniu, iż zakończenie realizacji kontraktu nastąpi do końca 2023 roku" - dodano.
Spółka oczekuje też zapłaty przez Tauron Wytwarzanie na jej rzecz kwoty 1,45 mln zł tytułem zwrotu poniesionych przez Rafako kosztów usuwania usterek, uszkodzeń urządzeń i usuwania skutków awarii w odniesieniu do Bloku, zawinionych przez Tauron Wytwarzanie i będących następstwem użycia węgla niespełniającego warunków kontraktu oraz zapłaty 34.471.000 zł tytułem waloryzacji wynagrodzenia z kontraktu.
Rafako oczekuje od Tauron PE zapłaty 249.605.000 zł za bezprawne naruszenie dóbr osobistych spółki oraz przeprosin za bezprawne naruszenie dóbr osobistych oraz wpłaty przez Tauron PE 1,5 mln zł na cele społeczne.
Wczoraj zarząd Rafako poinformował, że spółka planuje złożyć wniosek o upadłość. Ma to związek z żądaniami Taurona dotyczącymi odszkodowania w wysokości ok. 1,3 mld zł za wady wybudowanego przez spółkę bloku energetycznego w elektrowni Jaworzno. Kurs akcji raciborskiej spółki spadł na czwartkowym zamknięciu o 25 proc. W piątek kurs nieznacznie odbił - o 4,86 proc.
Na poniedziałek zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli Tauronu Wytwarzanie i Rafako w siedzibie Prokuratorii Generalnej - poinformował w czwartek Tauron w komunikacie prasowym.