Ranking Financial Times 500: General Electric i TP SA na czele

"Financial Times" opublikował ranking 500 spółek z całego świata, które 4 stycznia miały największą kapitalizację rynkową.

"Financial Times" opublikował ranking 500 spółek z całego świata, które 4 stycznia miały największą kapitalizację rynkową.

Tegoroczną klasyfikację charakteryzują dwa zjawiska - zadziwiający wzrost wartości rynkowej spółek telekomunikacyjnych, medialnych i technologicznych (TMT) oraz wyraźne ożywienie azjatyckich gospodarek i tamtejszych giełd.

Poza tym w wyniku gwałtownych zawirowań na giełdach, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, poważnie zdezaktualizowała się klasyfikacja sporządzona wg kursów z 4 stycznia. Dlatego "Financial Times" daje też skróconą tabelę 25 największych spółek na podstawie notowań giełdowych z 24 kwietnia. Wprawdzie spółki z branż TMT nadal zachowały dominującą pozycję, ale ich hegemonia nie jest tak wyraźna, jak w rankingu obejmującym cały ubiegły rok. Najbardziej jaskrawy jest przykład Microsoftu, którego kapitalizacja spadła z 586 do 347 mld USD, przy czym na tak drastycznym obniżeniu wyceny tej spółki zaważył niedawny wyrok amerykańskiego sądu, który grozi podziałem imperium Billa Gatesa.

Reklama

Żadna ze spółek wschodnioeuropejskich nie znalazła się wśród 500 największych na świecie. FT sporządził więc dla nich osobny ranking. W klasyfikacji rocznej zwyciężył rosyjski Łukoil przed TP SA, ale wg notowań z 24 kwietnia Telekomunikacja Polska wysunęła się na pierwsze miejsce. I wprawdzie na czele tabeli dominują rosyjskie spółki, to wśród 50 największych jest ich tylko 13, a z Polski 18. Węgierskich spółek jest 8, czeskich 6, po dwie z Chorwacji i Estonii i jedna słoweńska.

Wśród 500 czołowych spółek pod względem kapitalizacji rynkowej najwięcej, bo aż 219, to firmy mające siedziby w Stanach Zjednoczonych. Z Europy znalazło się na tej liście 158 spółek, z Japonii 77, z regionu Azji i Pacyfiku 33, z Kanady 8, z Ameryki Łacińskiej 3 i po jednej z Bliskiego Wschodu i z Afryki.

W podziale branżowym dominują spółki produkujące sprzęt związany z technologią informatyczną. Ich łączna wartość to 3,471 bln USD, a więc ponad 3 razy więcej niż w ubiegłorocznej klasyfikacji, dla której podstawą były notowania giełdowe z 30 września 1998 roku. Depczą im po piętach giganty telekomunikacyjne. W czołowej 500 znalazło się ich 51 o łącznej wartości rynkowej 3,46 bln USD, podczas gdy przed rokiem wynosiła ona 1,405 bln USD.

Trzecią branżą pod względem kapitalizacji są banki. Wprawdzie ich liczba w rankingu spadła z 85 do 65, ale łączna wartość wzrosła z 1,562 bln USD do 1,980 bln USD. Na czwartym miejscu, tuż za bankami, uplasowały się 42 spółki wytwarzające oprogramowanie i świadczące usługi komputerowe. Ich łączna wartość wzrosła o 271% do 1,921 bln USD.

W porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem najbardziej awansowała fińska Nokia - producent telefoniów komórkowych. Z kapitalizacją 208 mld USD przesunęła się z 61 na 11. miejsce, a wg notowań z 24 kwietnia zajęła nawet 9. pozycję wśród światowych gigantów. Jest to tym bardziej godne uwagi, że w ciągu 15 miesięcy kurs fińskiej marki spadł o 11% w stosunku do dolara, a cała klasyfikacja sporządzona jest w przeliczeniu na amerykańską walutę.

Słabość euro niekorzystnie wpłynęła na dolarową wycenę wszystkich europejskich spółek. Ale ich rekonstrukcja i reorganizacja przyczyniły się do znacznego wzrostu wartości rynkowej wielu z nich. Łączna kapitalizacja europejskich spółek zwiększyła się z 4,037 bln USD przed rokiem do 6,039 bln USD. Ale pod tym względem największy postęp odnotowały spółki japońskie, których łączna wartość wzrosła aż o 256%. W podziale geograficznym wciąż zdecydowanie dominują spółki amerykańskie. Wprawdzie ich liczba wśród czołowej "500" spadła z 244 do 219, ale w pierwszej "10" zarówno w styczniu, jak i w kwietniu ze Stanów Zjednoczonych było po 7 spółek.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »