Recesja hiszpańskiego przemysłu ciągnie w dół wszystkie firmy
Niespełna 0,3 proc. - o tyle w ciągu roku wzrosły w Hiszpanii obroty firm - donosi tamtejszy Narodowy Instytut Statystyki (INE). To najgorszy rezultat od sześciu lat. Zdaniem ekspertów, przyczyną złych wyników jest recesja, jaka w tym roku dotknęła hiszpański przemysł.
W 2018 roku - dziesięć lat po rozpoczęciu kryzysu gospodarczego - wzrost obrotów w hiszpańskim przemyśle wyniósł 4,8 proc. w skali roku. Od lipca 2019 r. w przemyśle notowana jest recesja. Spadek produkcji wyniósł w październiku 2,8 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2018 roku. "Recesja w przemyśle - jak argumentują w opublikowanym raporcie eksperci INE - negatywnie wpływa na wszystkie hiszpańskie sektory gospodarki i jest główną przyczyną spowolnienia i zmniejszenia obrotów firm". Ale nie jedyną. Autorzy raportu wskazują również na osłabienie wzrostu gospodarczego europejskich potęg - Francji i Niemiec. Prawie 15 proc. hiszpańskiego eksportu jest przeznaczona do obu tych krajów.
Sposobem na ożywienie gospodarcze miało być obniżenie cen energii elektrycznej. Dotychczas, niższe ceny bezpośrednio wpływały na wzrost wielkości produkcji, jednak nie tym razem.
Mimo, że przedsiębiorstwa płacą mniej za zużytą energię, tylko w październiku wielkość produkcji spadła o 1,3 proc. - donosi INE. Październik był ostatnim miesiącem analizowanym przez Instytut Statystyki. Dlatego - jego eksperci ostrzegają, że podsumowanie roku będzie jeszcze bardziej pesymistyczne.
Jedynym sektorem, który nie popadł w recesję są usługi. W ciągu roku (liczonym od października do października) jego obroty wzrosły o 2,2 proc.
ew