Rekordowa liczba debiutantów na NewConnect

30 sierpnia br. minęły trzy lata od otwarcia pierwszej sesji na powołanym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych rynku NewConnect. Nowa platforma miała stanowić szansę dla powstających, młodych przedsiębiorstw, działających przede wszystkim w sektorach tak zwanych nowych technologii, dla których wejście na rynek podstawowy było w danym momencie niemożliwe.

30 sierpnia br. minęły trzy lata od otwarcia pierwszej sesji na powołanym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych rynku NewConnect. Nowa platforma miała stanowić szansę dla powstających, młodych przedsiębiorstw, działających przede wszystkim w sektorach tak zwanych nowych technologii, dla których wejście na rynek podstawowy było w danym momencie niemożliwe.

Jednym z elementów zachęcających spółki do skorzystania z propozycji Giełdy były sprzyjające regulacje prawne, według których formalności i koszty związane z debiutem na NewConnect były niższe, w porównaniu z regulowanym rynkiem GPW. Różnice widoczne przy sporządzaniu dokumentacji służącej wprowadzeniu instrumentów na alternatywny rynek oraz zakres przepisów określających obowiązki informacyjne ciążące na Emitentach sprawiły, że NewConnect wzbudził duże zainteresowanie, a dla wielu podmiotów debiut stał się jednym z głównych celów strategicznych.

Reklama

Od początku istnienia alternatywnego systemu obrotu, wprowadzono do niego 169 spółek. Liczba korzyści z obrotu na rynku NewConnect, jak i przesłanek, dla których przedsiębiorstwa decydują się na debiut, jest bardzo długa. Począwszy od możliwości pozyskania kapitału na rozwój, po zdobycie rozpoznawalności i wiarygodności wśród kontrahentów, a kończąc na łagodniejszych i przystępniejszych przepisach oraz procedurach określających sposób funkcjonowania spółki w obrocie kapitałowym, które przygotowują Emitenta do radzenia sobie w przyszłości z zakresem obowiązków występujących na rynku regulowanym.

Ożywienie gospodarcze w sferach produkcji oraz popytu jest coraz bardziej widoczne w Środkowej Europie. Duże odbicie koniunkturalne u naszego zachodniego sąsiada, będącego największym eksporterem na świecie, może oznaczać, że gospodarka globalna ma się coraz lepiej. Prognozowany przez Komisję Europejską wzrost gospodarczy w Niemczech będzie wyższy od wcześniejszych przewidywań. Z pewnością będzie mieć to swoje przełożenie na polską gospodarkę, a tym samym na rozwój przedsiębiorstw, które będą potrzebowały kapitału na dalszą ekspansję i realizację nowych projektów umożliwiających im unowocześnienie i dostosowanie dotychczasowej działalności do nowych potrzeb rynku.

I w tym momencie oczy przedsiębiorców potrzebujących kapitału mogą zwrócić się w stronę rynku NewConnect, który stanowi jedno ze źródeł pozyskiwania środków potrzebnych do finansowania różnych przedsięwzięć inwestycyjnych. Spółki często decydują się na emisję instrumentów finansowych, która umożliwia im pozyskanie środków jako wkładu własnego na wydatki w projektach inwestycyjnych realizowanych w ramach unijnych Programów Operacyjnych, z których to mogą ubiegać się o refundację poniesionych kosztów.

Obecnie na newconnectowej platformie nie odnajdziemy wszystkich spółek, które na niej zadebiutowały. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest fakt, iż nowy rynek stał się swego rodzaju pomostem umożliwiającym podmiotom przejście na rynek główny. Debiut w ASO dla niektórych spółek jest początkowym etapem dającym małym przedsiębiorstwom szansę na wejście do grona uczestników rynku podstawowego.

Do dziś z rynku NewConnect na rynek podstawowy przeszło kolejno sześć spółek: w 2008 r. MW Trade, w 2009 Centrum Klima i cztery w 2010: Fast Finance, Pragma Inkaso, LST Capital i Tesgas. Podmioty notowane na NewConnect decydują się przenieść notowania swoich papierów wartościowych na rynek główny, gdyż wiąże się to z wieloma dodatkowymi korzyściami, m.in. zwiększeniem płynności akcji, uzyskaniem stabilnego akcjonariatu (także poprzez zaangażowanie inwestorów instytucjonalnych) oraz zwiększeniem prestiżu. Przejście na rynek podstawowy może być także połączony z emisją nowych akcji i pozyskaniem kapitału, który będzie wykorzystywany na dalszy rozwój i realizację założonych przedsięwzięć. Czynnikiem, który może ograniczyć przejścia na rynek główny, są jednak nowe regulacje, jakie Giełda zamierza wprowadzić począwszy od 2011 r. Próg kapitalizacji dla Emitentów, którzy wybierają się na główny rynek GPW wzrośnie do 15 mln euro, wobec 10 mln euro, które obowiązują obecnie (ok. 40 mln zł). Niemniej jednak wprowadzono wyjątek - próg dla Emitentów obecnych co najmniej pół roku na NewConnect wyniesie nie 15, ale 12 mln euro. Podwyższenie progu kapitalizacji będzie barierą dla wielu spółek, jednak z drugiej strony jeszcze bardziej zmotywuje Emitentów ASO zainteresowanych przejściem na rynek podstawowy do rozwoju i poprawy wyników finansowych, a przez to zwiększania kapitalizacji.

W dniu trzeciej rocznicy funkcjonowania platformy ASO, poza wcześniej wspomnianymi podmiotami, które przeszły na rynek główny, na NewConnect nie były notowane również instrumenty dwóch innych spółek, tj. Inwest Connect i Perfect Line. W przypadku pierwszego z podmiotów doszło do połączenia ze spółką Invest Consulting, notowaną na rynku głównym. Przyczyną zaprzestania notowań akcji drugiej spółki było ogłoszenie jej upadłości. Zarząd po zapoznaniu się ze wstępnymi wynikami finansowymi za rok 2008 oraz za dwa pierwsze miesiące roku 2009, jak i w obliczu nieudanego procesu pozyskania czterech strategicznych zamówień postanowił złożyć wniosek o ogłoszenie upadłość spółki obejmującej likwidację jej majątku. Był to pierwszy taki przypadek na NewConnect, który z pewnością przyczyni się do zwiększenia ostrożności w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych przez inwestorów. Sytuacja, w której znalazła się spółka Perfect Line jest potwierdzeniem tego, że rynek NewConnect jest z założenia przeznaczony dla spółek charakteryzujących się dużym ryzykiem, czasami prowadzącym do poniesienia znacznych strat zarówno przez same przedsiębiorstwo, jak i inwestorów, którzy powinni brać pod uwagę możliwość niepowodzenia podjętego przedsięwzięcia.

Analizując liczbę nowych debiutantów w poszczególnych latach widać, że choć rynek NewConnect startował w niekorzystnym okresie, kiedy globalna gospodarka pogrążała się w kryzysie, to jednak koniec 2007 r. i cały 2008 były bardzo udane pod względem liczby nowych debiutów. Świadczyć może o tym fakt, że do końca 2007 r. w alternatywnym systemie obrotu zadebiutowały 24 spółki, z kolei w całym 2008 r. było ich aż 61. Dopiero rok 2009 ujawnił działanie globalnego kryzysu finansowego i pokazał, że możliwości pozyskania kapitału w ramach ofert prywatnych są znacznie ograniczone. W ciągu 12 miesięcy na rynku NewConnect pojawiło się tylko 26 nowych podmiotów - ledwie o 2 więcej niż w ciągu ostatnich 4 miesiącach 2007 r. Znaczny spadek debiutów pokazał, że mimo początkowego dynamicznego rozwoju, nowa platforma obrotu musi sprostać jeszcze wielu nieoczekiwanym wyzwaniom. Powolne ożywienie gospodarcze obserwowane od połowy 2009 r. przełożyło się w końcu na zwiększenie skłonności do ryzyka i dostępności kapitału. Wydaje się, że rok 2010 będzie rekordowym pod względem liczby debiutów, gdyż do połowy września na NewConnect zadebiutowało już 58 spółek i jest to jasny sygnał, że alternatywny system obrotu najgorszy okres ma już za sobą, a tendencja wzrostowa nowych podmiotów pojawiających się na parkiecie dalej będzie się utrzymywała.

O możliwość wprowadzenia instrumentów do systemu ASO ubiegają się spółki z wielu branż. Jak wcześniej wspomniałem, są to firmy, które wprowadzają do swojej działalności nowe, innowacyjne rozwiązania produktowe, technologiczne i procesowe. Giełda wyróżnia 13 podstawowych segmentów gospodarczych, według których klasyfikowane są newconnectowe spółki. Pierwszym, liczącym aż 20 podmiotów jest handel. Kolejne branże, które często pojawiają się na rynku to: budownictwo, technologie, media, inwestycje, informatyka i usługi finansowe. Spośród podmiotów, których akcje można nabyć na platformie NewConnect, można wyróżnić również te funkcjonujące w nieruchomościach, e-handlu, telekomunikacji, ochronie zdrowia czy wypoczynku. Jednak najwięcej przedsiębiorstw, ze względu na specyfikę prowadzonej działalności, została zakwalifikowana do działu "usługi inne". Należą do nich podmioty, które świadczą usługi pokrewne do wcześniej wspomnianych gałęzi gospodarczych, bądź też bliżej niesklasyfikowane przez PKD, m.in. magazynowanie, obsługa portowa, pozyskiwanie i sprzedaż mikrosfery, kompleksowe usługi w zakresie instalacji elektrycznych.

Z powyższej analizy wynika, że zorganizowany przez GPW rynek NewConnect wszedł w fazę dynamicznego rozwoju i choć wciąż charakteryzuje go duża nieprzewidywalność, cieszy się zainteresowaniem i aprobatą ze strony przedsiębiorców i inwestorów.

Mimo iż przewidywalność powodzenia wejścia do ASO, a z drugiej strony osiągnięcia znaczącej stopy zwrotu z inwestycji jest znacznie ograniczona ze względu na specyfikę rynku, to nieustające działania organów nadzorujących, zmierzające do udoskonalania praw rządzących rynkiem, dają nadzieję na zwiększenie przejrzystości i obliczalności rynku NewConnect.

Jeśli gospodarka światowa poradzi sobie z frapującymi ją problemami, a wielkie pieniądze przeznaczone na pobudzenie największych krajowych gospodarek zaczną przynosić efekty, to polski rynek NewConnect może być bardzo atrakcyjnym miejscem także dla zagranicznych debiutantów. Rosnąca liczba debiutów wskazuje, że rynek alternatywny szybko się rozwija i jest postrzegany przez coraz większą liczbę przedsiębiorstw, jako realna szansa na zdobycie nie tylko pieniędzy na inwestycje, ale również prestiżu. Jeśli jakość nowych Emitentów będzie wysoka, a czas pokaże, że ich plany okazały się sukcesem, to z pewnością będzie to najlepszą zachętą do zainteresowania się rynkiem kapitałowym przez kolejne przedsiębiorstwa.

Bartosz Zalewski

Wiceprezes Zarządu GoAdvisers S.A.

Gazeta Małych i Średnich Przedsiębiorstw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »