Rentowność brokerów
Zaledwie 11,7 mln zł brutto zarobiły łącznie w I kwartale 2001 roku bankowe biura i niebankowe domy maklerskie - wynika z wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego. Oznacza to rentowność na niespotykanie niskim dotychczas poziomie 0,8%, czyli aż o 11,1 pkt. proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Na łączny rezultat brutto (GUS prezentuje wyniki w ten sposób ze względu na fakt, iż biura bankowe nie są samodzielnymi płatnikami podatku dochodowego) złożyły się zyski w wysokości 31,9 mln zł, czyli pięć razy mniejsze niż przed rokiem, oraz straty na poziomie 20,2 mln zł, a więc prawie sześć razy większe. Lepsze wyniki generalnie osiągnęły przedsiębiorstwa niebankowe. Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, iż łączne przychody brokerów wyniosły 719 mln zł i były aż o 47% niższe niż rok temu. Dominującą pozycję tradycyjnie stanowiły przychody z operacji papierami wartościowymi (63,6%), przed przychodami z działalności maklerskiej, czyli prowizjami (23%). Te ostatnie były aż o 42,3% mniejsze niż w tym samym okresie 2000 r. Koszty działalności pochłonęły 713,5 mln zł, z czego koszty działalności maklerskiej sięgnęły 202,3 mln zł.
Wartość zdeponowanych na rachunkach papierów wartościowych w porównaniu z końcem I kwartału 2000 r. wzrosła o 6,7%, natomiast w porównaniu z końcem grudnia 2000 r. - spadła o 12%. Jak zwykle najwięcej (97,6%) rachunków znajdowało się posiadaniu osób fizycznych, aczkolwiek wartość posiadanych przez nie papierów stanowiła zaledwie nieco ponad 1/3 ogólnej wartości. 60% aktywów stanowiły akcje, 40% zaś obligacje. Same przedsiębiorstwa maklerskie posiadały na własnych rachunkach walory o wartości blisko 460 mln zł, z czego 37,5% to papiery zakupione z myślą o grze giełdowej (tzw. handlowe).
