Resztówki spółek z NFI na sprzedaż

Ministerstwo Skarbu Państwa oczekuje na listy intencyjne dotyczące przejęcia od niego akcji Zakładów Automatyki Polna. Liczy na dotychczasowych udziałowców przedsiębiorstwa. Wysłał w tej sprawie pismo do spółki - podobne skierował do wielu innych firm "pochodzących" z NFI.

Ministerstwo Skarbu Państwa oczekuje na listy intencyjne dotyczące przejęcia od niego akcji Zakładów Automatyki Polna. Liczy na dotychczasowych udziałowców przedsiębiorstwa. Wysłał w tej sprawie pismo do spółki - podobne skierował do wielu innych firm "pochodzących" z NFI.

MSP poinformowało giełdową spółkę, że jest zainteresowane rozpoczęciem procedury sprzedaży jej akcji. Do Skarbu Państwa należy ponad 141 tys. (17%) walorów Polnej. Ich rynkowa wartość to, według wczorajszego kursu (7 zł), około 1 mln zł.

Resort zaprosił jednocześnie do składania listów intencyjnych, gdyby pozostali akcjonariusze byli zainteresowani przejęciem należących do państwa papierów. Nie wskazał żadnych wstępnych warunków ani terminów.

Nie tylko Polna

- To nie jest zaproszenie do rokowań ani przetarg. Żadna procedura sprzedaży akcji nie została jeszcze uruchomiona. Wysłaliśmy pisma do spółek z narodowych funduszy inwestycyjnych (Polna była kontrolowana w przeszłości przez Zachodni NFI - red.), aby wysondować i ewentualnie pobudzić zainteresowanie naszymi resztówkami. W szczególności chodzi nam o firmy, w przypadku których takie zainteresowanie do tej pory nie było zbyt duże - tłumaczy Agnieszka Dłuska z biura prasowego MSP. Przypomina, że resort wielokrotnie deklarował chęć pozbycia się mniejszościowych udziałów w spółkach z NFI. W sumie może chodzić o pakiety mniejszościowe kilkuset firm.

Reklama

Przegapione wezwanie

Głównym udziałowcem Polnej jest znany inwestor giełdowy Zbigniew Jakubas, który kilka miesięcy temu w wezwaniu przejął prawie 38% akcji przedsiębiorstwa. Płacił wówczas 3,8 zł za papier i deklarował, że nie przekroczy progu 50% głosów na WZA. Nic chciał bowiem ogłaszać kolejnego wezwania, w którym musiałby zaoferować znacznie wyższą cenę. Uważał, że kurs - w nadziei na kolejne wezwanie - został spekulacyjnie wywindowany do poziomu nie znajdującego żadnego fundamentalnego uzasadnienia. Teraz inwestor ma szansę na przekroczenie progu 50% bez konieczności ogłaszania kolejnego wezwania, bo sprzedającym byłby Skarb Państwa. - Nie znam propozycji MSP. Nie słyszałem o niej. Zastanowię się. Decyzję podejmę po wakacjach - mówi nam Z. Jakubas. Przypomina, że Skarb Państwa nie zainteresował się ogłoszonym przez niego wezwaniem. Zwraca też uwagę, że fundamenty Polnej są gorsze, niż oczekiwał, i firma wymaga bardzo głębokiej restrukturyzacji.

Chętnych zabraknie?

Znaczące, ponad 5-procentowe, pakiety akcji Polnej mają także Pioneer i NFI Jupiter. Jest jednak mało prawdopodobne, aby instytucje były zainteresowane odkupieniem walorów od Skarbu Państwa. Inwestorzy finansowi rzadko decydują się na taki krok. Poza tym fundusze nadal miałyby wyraźnie słabszą pozycję w Polnej niż największy udziałowiec. Listy intencyjne mogą składać także podmioty spoza grona głównych akcjonariuszy.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: przedsiębiorstwa | MSP | skarbu | Ministerstwo Skarbu Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »