Ropa drożeje. Analitycy obniżają prognozy dla ropy

Cena ropy na giełdzie w Nowym Jorku rośnie drugi dzień z rzędu. Inwestorzy oczekują w piątek na publikację danych dotyczących wydatków konsumenckich Amerykanów. Tymczasem analitycy UBS Group i Morgan Stanley obniżyli prognozy dla cen ropy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 76,40 USD, wyżej o 1,3 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na kwiecień wyceniana jest po 83,26 USD za baryłkę, w górę o 1,2 proc.

Ropa pod presją danych makro

Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 7,65 mln baryłek, czyli o 1,6 proc. do 479,04 mln baryłek. Zapasy benzyny w tym czasie spadły o 1,86 mln baryłek, czyli o 0,8 proc. do 240,1 mln baryłek.

Reklama

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 2,7 mln baryłek, czyli o 2,3 proc. do 121,9 mln baryłek.

Rynki oczekują w piątek na odczyt deflatora PCE za styczeń w USA, który jest preferowaną przez Fed miarą inflacji. O godz. 14:30 rynki poznają także dane dotyczące wydatków i dochodów Amerykanów w styczniu.

Analitycy tną prgnozy

Banki z Wall Street zaczynają łagodzić swoje bycze prognozy, a UBS i Morgan Stanley obniżyły prognozy dla cen ropy jako jedne z ostatnich wielkich banków. Rynek doświadczył sporej zmienności od początku roku, ponieważ pozytywne perspektywy gospodarki Chin są równoważone przez jastrzębi Fed.

"Potrzebny jest bardziej przekonujący wzrost aktywności gospodarczej w Chinach, aby wywindować ceny ropy" - powiedziała Charu Chanana, strateg w Saxo Capital Markets.

Dodała, że perspektywa kolejnych podwyżek stóp procentowych i rosnących zapasów w USA miała też wpływ na ceny.

ROPA CRUDE

70,53 0,45 0,64% akt.: 18.12.2024, 18:10
  • Max 70,81
  • Min 69,62
  • Stopa zwrotu - 1T 1,96%
  • Stopa zwrotu - 1M 4,24%
  • Stopa zwrotu - 3M -0,21%
  • Stopa zwrotu - 6M -12,70%
  • Stopa zwrotu - 1R -2,76%
  • Stopa zwrotu - 2R -6,31%
Zobacz również: OLEJ KANADA SOK POMARAŃCZOWY Ropa Brent natychmiast

W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.Ropa Brent w dostawach na kwiecień kosztowała 82,9 dolarów za baryłkę, o 0,8 proc. więcej. O tyle samo drożały kontrakty majowe, do 82,6 dolarów za baryłkę.

PKN prognozuje spadki cen

PKN Orlen spodziewa się spadku cen ropy naftowej w 2023 roku do 85-95 USD/bbl i gazu do 200 zł/MWh, marża rafineryjna spadnie do około 11 USD/bbl, a dyferencjał do około 5 USD/bbl - poinformowała spółka w prezentacji wynikowej.

Orlen oczekuje, że w ciągu kolejnych kwartałów na rynki paliw powróci równowaga, do której przyczyni się spowolnienie aktywności gospodarczej w skali globalnej oraz stopniowy wzrost podaży paliw z sukcesywnie oddawanych do użytku nowych rafinerii w USA, w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azj. 

W scenariuszu bazowym Orlen zakłada, że OPEC+ zarządza podażą, aby wspierać ceny powyżej 80 USD/bbl, a Chiny kontynentalne wracają na ścieżkę wzrostu. S&P szacuje, że światowy wzrost popytu na ropę wyniesie w 2023 roku 1,9 mld mbd, z czego Chiny kontynentalne odpowiadają za 1,1 mbd.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »