Ropa ropie nierówna

Jej zasobów wystarczy na 40 lat. Kojarzenie Brent z podwyżkami na stacjach to za mało. "Zakkum", "Ural" czy "Dubai" też determinują cenę 1 litra paliwa i wpływają na to, ile zapłacisz za tankowanie auta. Najwięcej jednak emocji ropa wzbudza podczas debat o bezpieczeństwie energetycznym kraju.

Ceny ropy przestały fascynować wyłącznie przemysł czy handlujących nią na giełdach. Coraz częściej po informacje o wzrostach cen tego paliwa sięgają też jej przeciętni użytkownicy.

Na świecie istnieje obecnie blisko 1500 gatunków ropy. Różnią się między sobą składem, który jest zależny od miejsca, w jakim powstawały oraz czynników, które je tworzyły, czyli fauny i flory.

Są gatunki ropy lekkie i ciężkie, właściwe do wytwarzania asfaltów, paliw czy olejów. Są też ropy parafinowane, naftotenowe, nisko-, średnio- i wysoko zasiarczone. Nie każdy gatunek jest idealny dla każdej rafinerii. Najczęściej o wyborze tej odpowiedniej decyduje wyspecjalizowanie produkcyjne danej rafinerii, jej technologia oraz warunki ekonomiczne - odległość od źródła ropy (transport) i stopień oczyszczenia ropy.

Reklama

Gdańska rafineria - Grupa Lotos - została zaprojektowana do przerobu rop arabskich: ciężkiej olejowo-asfaltowej pod nazwą "Kuwejt" i "Zakkum" - ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (do produkcji paliw). W latach osiemdziesiątych w Gdańsku zagościła ropa tzw. romaszkińska. Obecnie Grupa Lotos przoduje w Europie pod względem głębokiego oczyszczania - odsiarczania ropy.

Lata dziewięćdziesiąte należały do ropy rosyjskiej "ural", która wyparła z gdańskiej rafinerii ciężką ropę irańską. "Ural" jest mieszaniną kilku gatunków ropy wydobywanych w różnych polach naftowych Rosji. Posiada średnią zawartość siarki: 1,4-1,5%. Ropy cięższe i bardziej zasiarczone są generalnie tańsze, więc dla rafinerii, która potrafi z nich uzyskać produkty wysokiej jakości stanowią źródło istotnych oszczędności.

Najpopularniejszym miernikiem cenowym ropy na świecie jest mieszanka ropy z Morza Północnego - Brent. W rejonie Zatoki Perskiej wyznacznikiem cen dla ropy eksportowanej do Azji jest gatunek "Dubai" (dostępna w pojedynczych transakcjach; pozostałe dostawy są realizowane na podstawie kontraktów długoterminowych).

Z kolei w USA punktem odniesienia są zmiany cen ropy West Texas Intermediate (WTI) i zazwyczaj inne odmiany wyceniane są w odniesieniu do niej. Na nowojorskiej giełdzie towarowej New York Mercantile Exchange notowana jest lekka, słodka ropa o zawartości siarki poniżej 0,5% - związane jest to z wysokimi normami ekologicznymi w Stanach Zjednoczonych. Dlatego ta odmiana ropy jest wyjątkowo droga. Ale z kolei w Azji chętnie kupuje się ropę pochodząca z Afryki, mocniej zasiarczoną niz amerykańska, jednak azjatyckie normy są mniej radykalne od amerykańskich, więc chętniej kupują dobry i znacznie tańszy surowiec z Afryki. Azjatyckie rafinerie mogą więc sporo zaoszczędzić, również na technologiach, które byłoby niezbędne do większego stopnia oczyszczenia ropy. Odmiany, w których jest więcej siarki, to tzw. "kwaśne".

OPEC dodatkowo skomplikował sprawę cen ropy dokładając własny "koszyk" - punkt odniesienia, który funkcjonuje od od 1 stycznia 1987 roku. Składa się z siedmiu odmian ropy: sześć z nich pochodzi od państw członkowskich OPEC, siódmy składnik koszyka - z Meksyku. OPEC rządzi cenami ropy kontrolując i modyfikując wielkości wydobycia surowca. Co jednak nie zawsze się udaje. Istotne jest, iż koszyk ropy z OPEC jest zawsze tańszy wobec amerykańskiej ropy lekkiej (WTI).

Handel ropą skupia się na trzech giełdach: w Londynie, w Nowym Jorku i w Sinapurze. Ropę kupuje się w oparciu o dwa rodzaje transakcji: spot - z dostawą natychmiastową oraz terminowe - dostawa w ciągu kolejnych miesięcy.

Aby kupić ropę w Londynie trzeba zamówić co najmniej 1000 baryłek ropy. Jedna baryłka to 159 litrów.

A.J.Kozak

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: ural | paliwa | dubai | ropa naftowa | OPEC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »