Rozwój na czterech filarach

Zdobycie w przyszłym roku jednej trzeciej rynku telefonii komórkowej to jeden z celów strategii grupy Telekomunikacji Polskiej na lata 2002-2004. Firma, po raz kolejny, chce też podjąć działania mające na celu poprawę jej wizerunku w oczach klientów.

Zdobycie w przyszłym roku jednej trzeciej rynku telefonii komórkowej to jeden z celów strategii grupy Telekomunikacji Polskiej na lata 2002-2004. Firma, po raz kolejny, chce też podjąć działania mające na celu poprawę jej wizerunku w oczach klientów.

- Rozwój grupy TP SA będzie opierał się na czterech filarach: telefonii stacjonarnej, komórkowej, transmisji danych oraz multimediach - zapowiedział Marek Józefiak (na fot.), prezes TP SA. Podczas wczorajszej prezentacji mocno akcentował on, iż firma zamierza obecnie skupić się na poprawie jakości usług oferowanych zarówno klientom biznesowym, jak i indywidualnym. Chodzi m.in. o poprawę jakości świadczonych usług oraz znacznie szybsze wprowadzanie na rynek nowych. Do minimum ma zostać zredukowana biurokracja w firmie, znaczna część decyzji w kontaktach z klientami zostanie przeniesiona na kierownictwo niższego szczebla, a na wszystkich poziomach ma być realizowane zarządzanie przez cele. Dość rewolucyjna ma być też zapowiadana na przyszły rok zmiana sposobu rozliczania rozmów telefonicznych z dotychczasowej, opartej na impulsach, na taką, w której koszty odzwierciedlałyby rzeczywisty czas trwania rozmowy. - Mamy świadomość, iż firma powinna w ten sposób funkcjonować już dziś. Dlatego będziemy działać szybko, by nadrobić stracony czas - wyjaśnił prezes Józefiak.

Reklama

Jednym z motorów wzrostu grupy ma być telefonia komórkowa. Władze TP SA zapowiedziały, iż ten rok Centertel zakończy udziałem w rynku na poziomie 28% (na koniec 2000 r. było to 22,1%), w 2002 r. zaś wskaźnik ten ma wzrosnąć do 33%. Drugim ważnym segmentem ma być transmisja danych i dzierżawa łączy. Firma zakłada, iż przychody z tych dwóch segmentów, przy założeniu spadku cen o 15% rocznie, wzrosną do 2004 r. do niemal 1,5 mld zł (po pierwszym półroczu br. było to ok. 300 mln zł).

Władze TP SA jak ognia unikały konkretnych odpowiedzi na pytania dotyczące planowanej restrukturyzacji zatrudnienia. W ubiegłym tygodniu "The Wall Street Journal Europe" podał, iż TP SA zamierza zwolnić 12,5 tys. osób. - Jest to liczba zbliżona do propozycji, która zostanie przedstawiona partnerom społecznym. Do czasu zakończenia tych negocjacji nie będziemy podawać szczegółów. Proces restrukturyzacji zatrudnienia będzie zgodny z podpisanym wcześniej pakietem socjalnym - powiedział M. Józefiak.

Przy dość ambitnych, lecz nie nowych celach jeśli chodzi o strategię działania Telekomunikacja Polska, mimo oczekiwań rynku, nie przedstawiła wczoraj żadnych danych dotyczących planów finansowych na najbliższe lata. Część z nich ma ukazać się po dzisiejszej sesji, przed telekonferencją z analitykami.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A. | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »