Rumuńska giełda chce wyprzedzić wiedeńską

- Bukaresztańska giełda pracuje nad wyprzedzeniem wiedeńskiego parkietu, aby stać się drugą, po Warszawie, największą giełdą wschodnią wśród krajów Unii Europejskiej. Jej kapitalizacja może wzrosnąć trzykrotnie, do 40 mld euro, do końca 2012 roku. Pomoże w tym prywatyzacja rumuńskiego sektora energetycznego - powiedział agencji Bloomberg prezes bukaresztańskiego parkietu, Valentin Ionescu.

- Bukaresztańska giełda pracuje nad wyprzedzeniem wiedeńskiego parkietu, aby stać się drugą, po Warszawie, największą giełdą wschodnią wśród krajów Unii Europejskiej. Jej kapitalizacja może wzrosnąć trzykrotnie, do 40 mld euro, do końca 2012 roku. Pomoże w tym prywatyzacja rumuńskiego sektora energetycznego - powiedział agencji Bloomberg prezes bukaresztańskiego parkietu, Valentin Ionescu.

- Mamy potencjał do rozwoju i musimy sobie z tego zdać sprawę jak najszybciej (...) Do końca 2012 roku nasza kapitalizacja może wzrosnąć trzykrotnie i osiągnąć 40 mld euro - powiedział Ionescu.

Wiedeńska Wiener Boerse AG jest warta około 94 mld euro, a należąca do niej CEE Stock Exchange Group, w skład której wchodzą spółki w Lublanie, Budapeszcie i Pradze, jest warta 157 mld euro. Warszawska GPW jest wyceniana na 218 mld euro.

Rumuński BET Index w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrósł o 15,06 proc., podczas gdy austriacki ATX zyskał 9,81 proc. Węgierski BUX zwyżkował w tym czasie o 4,01 proc., a rynki w Pradze i Warszawie wzrosły kolejno o 11,15 proc. i 12,36 proc.

Reklama

W zwiększeniu kapitalizacji bukaresztańskiej giełdzie ma pomóc prywatyzacja rumuńskiego sektora energetycznego. Tamtejszy rząd przygotowuje sprzedaż aktywów spółek energetycznych, w tym rafinerii OMV Petrom oraz zakładów Transgaz i Transelestrica. Przyciągnie to wielu inwestorów, m.in. fundusz Templeton Asset Management z kapitałem 34 mld USD.

- Petrom, największy w kraju koncern naftowy, który wszedł na giełdę w 2001 r., zamierza sprzedać dodatkowe 9,8 proc. akcji w czerwcu. Austriacki koncern OMV AG posiada w nim 51 proc. akcji. Stawka jest warta około 500 mln euro - powiedział prezes rumuńskiej giełdy.

- Rumuński rząd planuje także w tym roku sprzedać po 15 proc. Transelectriki i Transgazu, które również są notowane na giełdzie. Łączna wartość nowych akcji wyniesie 700 mln euro - poinformował Ionescu.

Prezes dodał, że planuje zachęcić do wejścia na rumuński parkiet większą liczbę spółek telekomunikacyjnych oraz technologicznych, co pomoże poszerzyć bazę inwestorów.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kapitalizacja | akcje | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »