Ruszył Nasdaq Europe

W piątek oficjalnie rozpoczęto handel na nowym europejskim rynku akcji - NASDAQ Europe, który - bazując na brukselskim rynku Easdaq - uruchomił platformę, na której inwestorzy mają możliwość obrotu, poza walorami spółek z Europy, także papierami firm z USA notowanych na Nasdaq.

W piątek oficjalnie rozpoczęto handel na nowym europejskim rynku akcji - NASDAQ Europe, który - bazując na brukselskim rynku Easdaq - uruchomił platformę, na której inwestorzy mają możliwość obrotu, poza walorami spółek z Europy, także papierami firm z USA notowanych na Nasdaq.

O zaawansowanych planach uruchomienia globalnego rynku akcji pod nazwą Global Equity Market (GEM) poinformował też główny rywal NASDAQ - New York Stock Exchange.

NASDAQ Europe to kolejna giełda, która aspiruje do miana paneuropejskiego rynku akcji. Amerykański Nasdaq, główny udziałowiec NASDAQ Europe (58% akcji), który w tym celu przejął brukselski rynek Easdaq, nie ukrywa, że uruchomienie tej giełdy to jeden z kroków, mających w przyszłości doprowadzić do stworzenia globalnego rynku akcji, na którym handel odbywałby się przez 24 godziny na dobę.

Reklama

Będzie to też bardzo poważny konkurent dla innych projektów europejskich, takich jak Euronext, elektroniczny rynek Jiway (należący do szwedzkiej OM Gruppen i Morgan Stanley Dean Witter) czy Virt-X, tworzony przez giełdę szwajcarską i brytyjską spółkę Tradepoint Financial Networks dla największych narodowych giełd w Europie, takich jak Deutsche Börse czy London Stock Exchange.

Łącznie na Nasdaq Europe będzie można handlować na razie walorami 203 spółek. Wśród nich znalazło się 58 firm, które wcześniej były notowane na Easdaq, oraz 145 nowych spółek, głównie amerykańskich, obecnych również na Nasdaq.

Sukces nowego rynku mają gwarantować potężni partnerzy wywodzący się spośród renomowanych światowych instytucji finansowych. W piątek oficjalnie poinformowano, że 8 czołowych instytucji zdecydowało się na objęcie części udziałów w Nasdaq Europe. Są to: jeden z największych amerykańskich market makerów Bernard L. Madoff, francuski bank BNP Paribas, belgijski Fortis Bank, hiszpański Santander Central Hispano, Credit Suisse First Boston, Schroder Salomon Smith Barney, Lehman Brothers i Goldman Sachs. Ponadto drugim co do wielkości udziałowcem belgijskiego rynku jest największy market maker na Nasdaq - Knight Trading Group.

- Cieszymy się bardzo, że te instytucje zdecydowały się na współpracę z nami, ponieważ daje to nadzieje, że w przyszłości pomogą one przy budowaniu globalnej platformy handlu akcjami - stwierdził Jim Weber, dyrektor ds. operacyjnych Nasdaq Europe, dodając, że w budowaniu tej struktury weźmie też udział działający już w Japonii Nasdaq Japan.

Tymczasem również w końcu mijającego tygodnia o zaawansowanych planach tworzenia globalnego rynku akcji poinformował główny amerykański konkurent Nasdaq - New York Stock Exchange. Prezes NYSE Richard Grasso stwierdził, że nowy rynek pod nazwą Global Equity Market, powinien ruszyć pod koniec br. lub na początku przyszłego roku. Z zadowoleniem podkreślił, że do GEM przystąpi prawdopodobnie giełda w Hongkongu, prowadząca równolegle negocjacje na temat współpracy z Nasdaq, dzięki czemu rynek ten zdobyłby bardzo ważny przyczółek na Dalekim Wschodzie. Na razie w sprawie stworzenia GEM porozumiały się z NYSE - giełda w Toronto, giełda w Sydney, giełda w Sao Paulo oraz giełda meksykańska.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: handel | market | NASDAQ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »