Rynek akcji wchodzi prawdopodobnie w fazę korekty - JP Morgan

Bardziej jastrzębie komentarze amerykańskich bankierów centralnego to zła informacja dla giełd akcji. Na Wall Street prawdopodobna jest powtórka korekty z czerwca - oceniają analitycy JP Morgan.

"W przeszłości, okresom zacieśniania polityki monetarnej towarzyszyła hossa na rynku akcji, w tamtych okresach wzrost gospodarczy oraz wzrost zysków korporacji był bowiem również silny. Teraz problemem jest jednak, większa niż w przeszłości, niepewność. Skala luzowania ilościowego w USA była bezprecedensowa i istnieją duże obawy o to, że wygaszanie skupu obligacji negatywnie wpłynie na zaufanie, co z kolei osłabi gospodarkę" - napisali analitycy JP Morgan w raporcie.

"Prognozy i projekcje publikowane przez Fed nie pomogły, co więcej w ich wyniku poziom niepewności wśród obserwatorów dodatkowo tylko wzrósł. Kolejnym problemem jest stopa dyskontowa. Wzrost rentowności obligacji powoduje wzrost stopy dyskontowej akcji, co negatywnie przekłada się na ich wyceny, przy jednoczesnym braku rewizji w górę oczekiwanej zyskowności" - dodali.

Reklama

Ich zdaniem korekta na rynkach, podobnie jak w czerwcu, nie powinna być jednak długotrwała. Oceniają, że inwestorzy będą wykorzystywać niższe ceny akcji do zakupów i dalej realokować w tę klasę aktywów środki z obligacji.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »