Rynek ropy: Ważne ustalenia podczas szczytu OPEC+
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy (OPEC+) uzgodnili, że utrzymają plany zwiększenia wydobycia ropy o 400 tys. baryłek dziennie – podała agencja Reutera.
Agencja Reutera podała po zakończeniu konferencji sojuszu, że Arabia Saudyjska, jeden z głównych producentów w ramach OPEC+, odrzucił apele o zwiększenie produkcji. Producenci mają obawiać się zbyt szybkiego działania, obawiając się ponownych niepowodzeń w walce z pandemią.
Produkcja ropy w Arabii Saudyjskiej ma przekroczyć w grudniu 10 mln b/d po raz pierwszy od rozpoczęcia pandemii Covid-19.
Ceny ropy wzrosły w tym roku do najwyższego od trzech lat poziomu powyżej 86 USD za baryłkę, ponieważ popyt odradza się po ograniczeniach COVID-19, a OPEC+ stopniowo zwiększa dostawy.
Prezydent USA Joe Biden skrytykował podczas sobotniej konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow państwa należące do kartelu OPEC za przyczynianie się do globalnego kryzysu energetycznego i wysokich cen ropy. Według Bidena jest to efekt odmowy zwiększenia wydobycia surowców przez te kraje.
Z kolei Antony Blinken, sekretarz stanu USA, wywierał nacisk na Zjednoczone Emiraty Arabskie, aby zwiększyły podaż ropy. W Glasgow Blinken spotkał się z szejkiem ZEA Abdullahem Bin Zayed Al Nahyanem.
W lipcu kraje OPEC+ postanowiły o zwiększeniu od sierpnia wydobycia o 400 tys. baryłek dziennie. Jednocześnie termin, w którym produkcja ropy ma powrócić do poziomów sprzed pandemii koronawirusa, przesunięto z kwietnia 2022 roku na koniec przyszłego roku.
Z powodu pandemii w marcu 2020 r. cena ropy gwałtownie się załamała. OPEC+ podjął wówczas decyzję o ograniczeniu wydobycia o 9,7 mln baryłek dziennie, co spowodowało pożądane przez producentów odbicie cen surowca.
Nadzieja na Iran?
Na rynkach pojawia się pewna nadzieja na większe dostawy ropy, bo USA i Iran mają jeszcze w tym miesiącu - 29 listopada - wznowić rozmowy na temat ożywienia porozumienia nuklearnego.
USA i Iran nie rozmawiają "twarzą w twarz", a za pośrednictwem europejskich i rosyjskich przedstawicieli. W Wiedniu odbędzie się już 7. runda tych rozmów.
Główny negocjator nuklearny ze strony Iranu, wiceminister spraw zagranicznych Ali Bagheri Kani, powiedział, że wznowienie rozmów z USA zostało uzgodnione z Enrique Morą, wysłannikiem UE, który pośredniczy w negocjacjach Stanów Zjednoczonych z Iranem.
- Mamy nadzieję, że kiedy irańska delegacja wróci do Wiednia pod koniec tego miesiąca, będzie gotowa do negocjacji, szybko i w dobrej wierze - powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Były prezydent USA Donald Trump zrezygnował z porozumienia nuklearnego z Iranem w 2018 r. Od tamtej pory Stany Zjednoczone nałożyły szereg sankcji, które "krępują" gospodarkę Iranu i spowodowały spadek sprzedaży irańskiej ropy.
- Nie jestem w tej kwestii (negocjacji USA-Iran) szczególnie optymistyczny - mówi tymczasem Trita Parsi, wiceprezes Quincy Institute for Responsible Statecraft.
- Aby tak się stało, po obu stronach potrzebna jest znacznie większa kreatywność i wola polityczna - dodaje.
Powrót do porozumienia nuklearnego umożliwiłby zwiększenie przepływów ropy z Iranu na globalne rynki paliw.