Sfinks pozyskał 59,1 mln zł
Sfinks Polska pozyskał z emisji akcji serii H z prawem poboru 59,1 mln zł. Sylwester Cacek objął akcje za ponad 33 mln zł, zwiększając zaangażowanie w spółkę do 41,84 proc. - podał Sfinks w komunikacie prasowym.
W ramach zapisów podstawowych i dodatkowych inwestorzy objęli 5.608.455 akcji po 10,54 zł, co stanowi 82 proc. oferowanych akcji. Spółka planowała wyemitować nie więcej niż 6.867.904 akcji serii H z prawem poboru, pozyskując ponad 72 mln zł.
Sylwester Cacek objął łącznie 3.165.728 sztuk akcji serii H za kwotę ponad 33 mln zł i - uwzględniając akcje, które posiada pośrednio przez OrsNet - zwiększy swoje zaangażowanie w Sfinksa z 32,99 proc. do 41,83 proc.
Spółka podała, że prawie 44 proc. nowych akcji obejmą inwestorzy niezaangażowani w zarządzanie spółką.
"Emisję uważamy za duży sukces. Dokonaliśmy konwersji pożyczki podporządkowanej na kapitał, co było pierwotnym i najważniejszym celem emisji. Dodatkowo pozyskaliśmy blisko 26 mln zł, które umożliwią sprawną realizację naszych planów inwestycyjnych związanych z rozwojem sieci i zapewniają pokrycie najważniejszych potrzeb kapitałowych. Otworzyliśmy już restaurację Sphinx w Galerii Malta w Poznaniu, obecnie trwają prace inwestycyjne w nowych lokalizacjach w Opolu i Zgorzelcu. Zgodnie z zapowiedziami będziemy też obecni z Wookiem i Sphinksem w jednym z największych centrów handlowych - Porcie Łódź, którego otwarcie planowane jest na marzec. Tylko w pierwszym półroczu tego roku zamierzamy otworzyć przynajmniej 10 nowych restauracji" - powiedział cytowany w komunikacie Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska.
"W związku z pełnym zabezpieczeniem bieżących potrzeb spółki w ramach zapisów podstawowych i dodatkowych zdecydowaliśmy z Tomaszem Morawskim, że nie będziemy obejmować akcji w trzeciej turze zapisów. Uznaliśmy, że nie jest to konieczne tym bardziej, że przesunął się termin zawarcia umowy z Da Grasso, a nie jest naszą intencją znaczące powiększanie naszych pakietów, tylko budowanie zaufania do spółki wśród szerokiej grupy inwestorów. Zakładamy, że kolejne zapotrzebowanie na kapitał w Sfinksie będzie wynikało z realizacji długoterminowej strategii, którą mamy zamiar ogłosić w ciągu dwóch miesięcy. Jeśli jednak zaistnieje potrzeba dokapitalizowania spółki w ramach bieżącej działalności, wciąż jestem gotów objąć akcje do pełnej wartości emisji" - dodał Cacek.