Silne wzrosty na GPW. Giełda reaguje na powyborcze sondaże
Sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych ciągną w górę warszawski parkiet. Indeksy Giełdy Papierów Wartościowych i notowania poszczególnych mocno zyskiwały po otwarciu poniedziałkowej sesji. Tuż po godz. 9.00 WIG20 zyskiwał 4,44 procent. Dwie i pół godziny po otwarciu nadal zyskiwał ponad 4 procent.
W poniedziałek rano notowano mocne wzrosty na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). Warszawski parkiet reaguje na sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce
O godz. 9:02 indeks największych spółek notowanych na GPW zyskiwał 4,44 proc. Kurs WIG20 wynosił 2062,21. Niecałe trzy godziny po otwarciu, o godz. 11:45 WIG20 nadal rósł - o 4,26 procent.
Mocno zyskiwały banki. O godz. 9:00 na otwarciu otwarciu największy polski bank PKO BP zyskiwał 6,83 proc. Kurs akcji Pekao SA rósł o 6,08 procent. Przed dwunastą banki jeszcze zwiększyły zyski. O godz. 11:30 akcje PKO BP zyskiwały 7,76 proc., a Pekao SA 10,24 procent. O tej godzinie były to dwie najmocniej rosnące spółki.
Dzięki zyskom PKO BP i Pekao, a także pozostałym objętym indeksem bankom, zyskiwał WIG-Banki. Niedługo po otwarciu o godz. 9:12 zyskiwał 5,65 proc. Kurs WIG-Banki wynosił 8977,53.
O 11:30 kurs wynosił 9057,47 i rósł o 6,59 proc.
Na otwarciu zyskiwały także spółki energetyczne. Najmocniej rósł kurs Orlenu - na otwarciu o 5,92 proc.. O godz. 9:08 akcje koncernu zyskiwały już 7,16 procent.
O godz. 9:00 zyskiwały akcje Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) o 2,53 proc. i Taurona - 2,45 proc.
W ciągu godzin po otwarciu Orlen utrzymał dobrą passę - o 11:30 zyskiwał 7,4 procent. Ale nie utrzymały jej PGE i Tauron. O godz. 9:09 kursy akcji spółek rosły już odpowiednio tylko 1,07 i 1,64 procent. O godz. 11:30 zaś traciły - odpowiednio 3,28 i 5,21 procent.
Jak wskazuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, notowane w poniedziałek rano wzrosty to reakcja inwestorów na możliwe dojście do władzy przez dotychczasową opozycję. "Powołanie proeuropejskiego rządu zmniejszy premię za ryzyko polityczne i będzie korzystne dla złotego oraz polskich akcji i obligacji (...). Odblokowanie finansowania dla Krajowego Planu Odbudowy wesprze wzrost gospodarczy i będzie sprzyjać utrzymywaniu się korzystnej sytuacji w bilansie płatniczym" - napisał Sawicki w komentarzu po otwarciu sesji na GPW.
"Pierwsza reakcja inwestorów jest jednoznacznie pozytywna, ale może słabnąć" - dodaje jednak analityk. To dlatego, że uformowanie rządu przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę może potrwać nawet dwa miesiące. Przedtem bowiem, jak wiele na to wskazuje, prezydent powierzy misję formowania rządu Prawu i Sprawiedliwości. Jednak partia ta nie ma większości sejmowej, może więc nie uzyskać wotum zaufania w Sejmie.
W podobnym tonie wypowiada się Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. "Złoty bardzo mocny, GPW szaleje - ostrzegam: to na razie jest powyborczy, prosty odruch kolanowy. Do powołania rządu daleko, a do realnych zmian jeszcze dalej" - wskazał w poniedziałek rano w mediach społecznościowych.
W poniedziałek rano opublikowano wyniki sondażu late poll. Zgodnie z nimi w wyborach parlamentarnych 2023 zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Na komitet ten głosowało 36,6 proc. wyborców.
Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, która uzyskała wynik 31 proc. Podium zamyka Trzecia Droga - na koalicyjny komitet Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni głosowało 13,5 proc. wyborców.
Na czwartym miejscu uplasowała się Nowa Lewica, która odnotowała poparcie rzędu 8,6 proc. Próg wyborczy przekroczyła także Konfederacja, która zdobyła 6,4 proc. głosów - wynika z badania late poll.