Skarb Państwa silniejszy w Lotosie

Akcjonariusze Grupy Lotos zgodzili się na zmiany w statucie utrwalające władzę Nafty Polskiej. Zaakceptowali też split papierów oraz emisję do 35 mln nowych akcji i wprowadzenie spółki na giełdę.

Akcjonariusze Grupy Lotos zgodzili się na zmiany w statucie utrwalające władzę Nafty Polskiej. Zaakceptowali też split papierów oraz emisję do 35 mln nowych akcji i wprowadzenie spółki na giełdę.

Zgodnie z decyzją wczorajszego walnego zgromadzenia zmieniono statut spółki w tych punktach, które regulują głosowanie nad istotnymi sprawami dla firmy. Najważniejsza zmiana to uprzywilejowanie Nafty Polskiej. Dopóki ta spółka będzie posiadać akcje, dające co najmniej 20% głosów, dopóty prawo głosu innych akcjonariuszy będzie ograniczone do 20%. W praktyce więc nawet jeśli inwestor skupi 30%, 40% czy więcej akcji gdańskiej spółki, będzie mógł głosować jedynie z 20%.

Kolejną nowością w statucie GL jest też określenie większości potrzebnej do przeprowadzenia istotnych zmian w spółce. Żeby m.in. rozwiązać firmę, przenieść ją za granicę, zmienić przedmiot jej działalności, sprzedać, wydzierżawić, połączyć z inną spółką lub uprzywilejować akcje - na walnym zgromadzeniu potrzebna będzie większość 4/5 przy obecności co najmniej połowy kapitału zakładowego Lotosu.

Reklama

Teraz kapitał gdańskiej firmy dzieli się na 7,8 mln akcji (serii A). Po uchwalonym na wczorajszym walnym splicie (w stosunku 1 do 10), liczba walorów wzrośnie do 78 mln papierów, a wartość nominalna każdego obniży się z 10 zł do 1 zł. Po emisji planowanej na czerwiec br. liczba akcji firmy wzrośnie maksymalnie do 113,7 mln. Oznacza to, że nowi inwestorzy, którzy obejmą pakiet do 35 mln walorów serii B, będą kontrolować do 30% kapitału spółki. Nie jest wykluczone, że ich udział może być wyższy, jeśli odkupią akcje od pracowników firmy. Ci otrzymali wcześniej 15% akcji firmy. Łącznie więc 45% papierów znajdzie się w prywatnych rękach. W pierwszej fazie prywatyzacji udział Nafty Polskiej, a więc pośrednio udział Skarbu Państwa, może zostać obniżony z obecnych 85% do 51%. Prawdopodobnie więc Nafta będzie chciała sprzedać niewielki pakiet Lotosu równolegle z podniesieniem kapitału przez spółkę.

Zarząd Lotosu zapowiadał, że z emisji chce pozyskać 900-950 mln zł. Oznacza to, że jedna akcja firmy powinna kosztować 25,7-27 zł. Grupa Lotos planuje w najbliższych dniach złożyć prospekt emisyjny w KPWiG. Wcześniej przedstawiciele spółki zapewniali, że prospekt zostanie złożony najpóźniej do końca marca. - Termin zostanie dotrzymany - mówi Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupy Lotos. Teraz w dokumencie nanoszone są ostatnie poprawki i zmiany. - Na Giełdzie Papierów Wartościowych zamierzamy zadebiutować w czerwcu - mówi Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firmy | lotos | skarb | Skarb Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »