Słabe odbicie
WIG20 odrobił niewielką część strat, jakie poniósł w wyniku czwartkowej przeceny. Optymistyczny był tylko początek notowań, co po części wynikało ze sporej zwyżki na rynku amerykańskim dzień wcześniej. Popyt okazał się jednak za słaby, by wywindować kursy akcji wyraźnie wyżej.
W silniejszym odbiciu indeksu ponownie przeszkodził KGHM, taniejąc tym razem o 3,2%. Obroty akcjami spółki przekroczyły 100 mln zł. W wyniku trzydniowej przeceny kurs producenta miedzi spadł już blisko o 13%. Inne największe firmy odrabiały straty - zwłaszcza Pekao, którego akcje podrożały o 3,2%. Czwartkową przecenę odreagowywały też Kęty (+3,6%). Do najsilniejszych spółek należał ponadto Orbis (+2,9%). Dobre wyniki finansowe BZ WBK nie zachęciły do zakupów akcji innych banków - notowania BACA, BPH i BRE odnotowały umiarkowane spadki.
Na rynku średnich firm triumfy święciła ponownie Duda (+10,8%), która w ogóle nie ucierpiała w trakcie czwartkowej wyprzedaży. 1-procentowe zwyżki zanotowały popularne ostatnio spółki stalowe: Stalexport i Stalprofil. Z ceną 310 zł (+1,8%) zakończyła dzień Polfa Kutno - taki właśnie kurs zaoferował wcześniej koncern Recordati w wezwaniu. Inwestorzy powściągliwie zareagowali natomiast na ofertę konkurencyjnego Ivaxa, który obiecał nawet 340 zł za papiery Polfy.