Słabiej na Wall Street

Coraz słabszy wzrost gospodarczy, zarówno w USA jak i na świecie, spowodował w środę, w atmosferze nerwowości, spadki indeksów S&P 500 i Nasdaq.

Coraz słabszy wzrost gospodarczy,  zarówno w USA jak i na świecie, spowodował w środę, w atmosferze  nerwowości, spadki indeksów S&P 500 i Nasdaq.

Dow Jones nieznacznie wzrósł dzięki wzrostowi akcji Home Depot - sieci supermarketów z materiałami budowlanymi. Zdaniem szefa tej sieci, kryzys na rynku nieruchomości w USA może zbliżać się do końca.

Ponadto, zdaniem dyrekcji General Motors, również uwzględnianej przez Dow, sytuacja na rynku samochodowym osiągnęła już "dno" i powinna zacząć się poprawiać.

Spadające ceny ropy nie zdołały przezwyciężyć pesymizmu inwestorów, dla których jest to kolejna oznaka słabnięcia światowego popytu.

Dow Jones wzrósł o 15,96 pkt. (0,14 proc.) do 11.532,88 pkt.

Reklama

Standard & Poor's 500 spadł o 2,59 pkt. (0,20 proc.) do 1.274,99 pkt.

Nasdaq również obniżył się - o 15,51 pkt. (0,66 proc.) do 2.333,73 pkt.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Downing | wall | jones | USA | NASDAQ | 500 zł na dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »