Z drugiej strony (medalu) widać jednak, że spadki były niewielkie, a wykresy baryłek crude i brent z łatwością obroniły się na poziomie 130 USD. To wynik oczekiwań, że wysokie zapotrzebowanie na ropę ze strony krajów rozwijających się uzupełni ewentualny spadek popytu w Stanach. W zbliżającym się sezonie wakacyjnym konsumpcja benzyny przez Amerykanów powinna jednak utrzymywać się wysoko.
Miedź zachowuje się spokojnie. Po południu handlowano nią w Londynie po 8.205 USD za tonę, czyli 0,3 proc. wyżej niż na piątkowym zamknięciu. Ponieważ w ostatnich tygodniach oddaliła się od rekordów, nie szkodzi jej nawet umocnienie dolara. Inaczej w przypadku złota, gdzie wzrost wartości zielonego był impulsem do realizacji zysków i spadku ceny uncji o blisko 2 proc. (do 909 USD).
Łukasz Mickiewicz
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.