Spekulacje na rynkach walutowych

Wydarzenia ostatnich dwóch dni doprowadziły do znacznych zmian na polskim rynku walutowym. Złoty stracił na wartości około 2,5 proc. Inwestorzy spekulują na rynkach terminowych.

Wydarzenia ostatnich dwóch dni doprowadziły do znacznych zmian na polskim rynku walutowym. Złoty stracił na wartości około 2,5 proc. Inwestorzy spekulują na rynkach terminowych.

Prawdopodobnym źródłem tej sytuacji może być wypowiedź ministra finansów Grzegorza Kołodko, który w wywiadzie dla tygodnika "The Warsaw Voice" opublikowanym przez agencję Reuters, skrytykował poczynania RPP. Tekst rozmowy został udostępniony dziennikarzom Reuters przed wydaniem tygodnika, co rodzi pewne podejrzenia o źródło spekulacji.

Według dealerów walutowych, bank inwestycyjny JP Morgan kupował na rynku waluty w ilościach zbliżonych do sumy płatności z tytułu długu zagranicznego, co zrodziło podejrzenie o prowadzenie działań na zlecenie resortu finansów.

Reklama

Spekulacje również na rynku węgierskim

Według analityków giełdowych, gwałtowny wzrost kursu forinta spowodowany był spekulacyjnym działaniem polegającym na zawieraniu jednocześnie transakcji na rynku kasowym i terminowym. Zmusiło to węgierski bank centralny (NBH) do dwukrotnej obniżki stóp procentowych, jak również do interwencji na rynku walutowym i sprzedaży forinta w celu obniżenia jego wartości.

Przypuszcza się iż, na Węgrzech inwestorzy najprawdopodobniej zawierali jednocześnie transakcje na rynku kasowym i terminowym. Na pierwszym kupowali walutę windując jej kurs, a na drugim sprzedawali licząc na spadek w wyniku działań banku centralnego. Transakcje kasowe przynosiły wprawdzie straty, ale terminowe pokrywały je z nawiązką, ze względu na efekt dźwigni finansowej (w formie depozytu zabezpieczającego zamraża się tylko część faktycznie zainwestowanych środków).

Słowacja i Czechy

W środę straciły na wartości waluty wszystkich państw środkowoeuropejskich. Kurs czeskiej korony spadł wczoraj o 2% w stosunku do euro, a jej słowackiej odpowiedniczki o 1,7%.

Prezes Centralnego Banku Słowacji (Marian Jusko) zapewnił, że w obronie przed spekulacyjnymi gwałtownymi wzrostami korony słowackiej bank może ponownie zastosować drastyczne środki, takie jak ogromna obniżka stóp procentowych.

Wielcy na rynku spekulacji

Jednym z najsławniejszych menedżerów funduszy hedgingowych jest żyd węgierskiego pochodzenia - George Soros. W 1992 r. zarobił on w parę tygodni miliard dolarów, przewidując dewaluację funta. Kupił on wówczas opcje na sprzedaż tej waluty na równowartość 10 mld dolarów.

W latach 1996 i 1997 wraz z innymi menedżerami funduszy hedgingowych zapowiadał on

spadek zawyżonych kursów waluty tajskiej i malezyjskiej, w związku z czym oskarżono ich nawet o spekulacyjne wywołanie kryzysu w Azji.

Soros przestał w 1989 r. bezpośrednio kierować swym funduszem - na rzecz działalności filantropijnej i pisania o światowej gospodarce.

Opcja (options) to prawo (nie obowiązek) do zakupu lub sprzedaży, po wyznaczonej z góry cenie, pakietów papierów wartościowych lub walut. Transakcje tego typu należą do najbardziej ryzykownych na giełdzie, dając jednocześnie możliwość osiągania nieograniczonych zysków. W Polsce ten typ transakcji wciąż jest jeszcze mało rozwinięty, ale zostały już wprowadzone odpowiednie przepisy prawne ułatwiające ich rozwój.

Magdalena Kurpiel

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bank | spekulacje | waluty | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »