Stalexport liczy na wpływy

Stalexport otrzymał trzy oferty zakupu udziałów w Ferrostalu. Wkrótce zacznie rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Ferrostal od niedawna przynosi zyski, co może podnieść jego wartość.

Stalexport otrzymał trzy oferty zakupu udziałów w Ferrostalu. Wkrótce zacznie rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Ferrostal od niedawna przynosi zyski, co może podnieść jego wartość.

Stalexport chce się skoncentrować na działalności handlowej i zarządzaniu płatnym odcinkiem autostrady. Sprzedał już prawie wszystkie firmy produkcyjne. Zamierza pozbyć się również 90,6% udziałów w Ferrostalu Łabędy. - Przejęciem tej spółki zainteresowanych jest dwóch inwestorów krajowych i jeden zagraniczny. Sprzedaż może nastąpić jeszcze w tym roku - powiedział Marek Cywiński, dyrektor biura strategii. - Interesuje nas gotówka, a nie wymiana aktywów. Jeżeli oferta nie będzie spełniać naszych oczekiwań cenowych, poczekamy z transakcją - dodał. Podkreślił, że kondycja finansowa Ferrostalu, który w ostatnich latach przynosił duże straty, zaczęła się poprawiać. - Od kilku miesięcy spółka notuje zysk netto. Najtrudniejszy okres ma już za sobą - stwierdził dyrektor M. Cywiński.

Reklama

Z naszych informacji wynika, że zarząd Stalexportu spodziewa się uzyskać cenę wyższą od wartości bilansowej Ferrostalu Łabędy. Na koniec czerwca tego roku wynosiła prawie 52 mln zł. Różnica między ceną sprzedaży a tą kwotą będzie stanowić zysk brutto Stalexportu (w I półroczu jego przychody wyniosły prawie 420 mln zł, a zysk netto 13,2 mln zł). Wpływy poprawią płynność finansową katowickiej firmy. Ma ona nadal duże zobowiązania, choć wierzyciele umorzyli jej część długów. Spółka będzie mieć środki na spłatę rat układowych.

Ferrostal Łabędy

Spółka powstała w styczniu tego roku w wyniku połączenia Elstalu Łabędy i Ferropolu. Ma stalownię o zdolnościach produkcyjnych 350 tys. ton rocznie, oraz walcownię o zdolnościach 90 tys. ton rocznie. Pierwszy zakład wytwarza półwyroby ze stali z przeznaczeniem do dalszego przetwórstwa, a drugi pręty żebrowane. W I półroczu przy przychodach ze sprzedaży w wysokości ponad 151 mln zł gliwicka firma poniosła 11,4 mln zł straty na działalności operacyjnej i 14,2 mln zł straty netto. Od lipca spółka zaczęła przynosić zyski. Na koniec I półrocza aktywa Ferrostalu wynosiły 245 mln zł, a zobowiązania przekraczały 192 mln zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: stalexport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »