Start ruchu regulacyjnego IMOS-u w Gdyni
Pierwsze podanie spalin na instalacjach mokrego odsiarczania spalin w Gdyni z Grupy EDF Polska zakończyło się pomyślnie - informuje Rafako. Nowo powstała instalacja jest z daleka widoczna dla mieszkańców Gdyni i turystów odwiedzających Trójmiasto.
Pięciokrotne zmniejszenie emisji tlenków siarki i kilkukrotna redukcja emisji pyłu to kolejny krok w kierunku polepszenia jakości powietrza w Trójmieście. Taką poprawę parametrów spalin, emitowanych przez Gdyńską Elektrociepłownię, gwarantuje nowo wybudowana Instalacja Mokrego Odsiarczania Spalin. Podobna instalacja od 3 czerwca działa już w Elektrociepłowni Gdańskiej. Inwestorem instalacji jest EDF Polska S.A., a wykonawcą - RAFAKO S.A. 28 lipca 2015 r. nastąpił moment pierwszego podania nieoczyszczonych spalin na nową instalację w Gdyni.
- EDF Polska stawia sobie za cel ochronę środowiska, a instalacja odsiarczania spalin doskonale się w ten plan wpisuje. Jej uruchomienie pozwoli na kilkukrotne zmniejszenie emisji tlenków siarki i pyłu. Absorber instalacji przejmie w 100 proc. spaliny z naszych urządzeń: dwóch bloków energetycznych i kotła wodnego - tłumaczy Krzysztof Świtlik, dyrektor Departamentu Technicznego Oddziału Wybrzeże EDF Polska S.A. Instalacja Mokrego Odsiarczania Spalin przyczyni się do znacznej poprawy jakości powietrza, pozwoli też na dotrzymanie norm emisyjnych. Zaostrzone wymogi zaczną obowiązywać z początkiem 2016 roku.
- Start ruchu regulacyjnego IMOS-u w Gdyni przebiegł bezproblemowo. Prace realizujemy zgodnie z harmonogramem. Rozruch "na gorąco" to kolejny etap, obejmujący optymalizację pracy instalacji - powiedział, w chwilę po przełomowym dla realizacji inwestycji momencie, Wojciech Piechnik, dyrektor projektu IMOS EDF w RAFAKO S.A.
Instalacja w Gdyni jest jedną z czterech, jakie RAFAKO S.A. realizuje dla EDF Polska. Pozostałe inwestycje środowiskowe dotyczą odsiarczania w elektrociepłowniach w: Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu. Gdyńska jest wśród nich instalacją najmniejszą, a co za tym idzie, bardzo interesującą technologicznie. - Jesteśmy bardzo ciekawi tego, jak ta instalacja zachowa się podczas procesów optymalizacji w trakcie ruchu regulacyjnego. Im mniejsza instalacja, tym zmiany parametrów urządzeń w trakcie pracy zachodzą szybciej - wyjaśnia Roman Cielecki, dyrektor budowy RAFAKO S.A. dla IMOS Gdańsk i Gdynia, który przypomina, że w gdyńskiej elektrociepłowni pracują 3 kotły, wyprodukowane przez RAFAKO S.A. w latach 70-tych. - Realizacja tej inwestycji jest naszym symbolicznym powrotem do Gdyni - dodaje R. Cielecki.
Budowa instalacji odsiarczania była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym. Na placu budowy od sierpnia 2013 roku przez 1 mln 500 tys. roboczogodzin pracowało kilkaset osób. Wykorzystano prawie 3500 ton stali zbrojeniowej i konstrukcyjnej, 11 tys. m3 betonu i ok. 120 km kabli. Największy dźwig użyty przy budowie instalacji miał 350 ton udźwigu, a wysokość żurawi sięgała 120 m. To był ogrom pracy i wyzwań, jakim z powodzeniem stawili czoła pracownicy RAFAKO S.A.
Realizacja projektu wymagała dużego doświadczenia i wiedzy, jaką posiadają eksperci z RAFAKO S.A., którzy podobne instalacje z powodzeniem realizują na całym świecie. To także okazja do zawodowego wdrożenia się dla najzdolniejszych, młodych inżynierów. Justyna Kucharek, specjalista d/s obsługi budowy IMOS Gdynia, która pracowała ramię w ramię z kierownikiem budowy, przyznaje, że bywały dni, w których drzwi biura właściwie się nie zamykały. - Byłam pierwszą osobą, do której przychodzili wszyscy zainteresowani budową. To były setki pytań i szybkich problemów do rozwiązania. To nie była moja pierwsza budowa, ale najważniejsza, bo ta inwestycja nie ma sobie równych w Gdyni - podkreśla młoda inżynier.
Inwestycja takich rozmiarów wiąże się z koniecznością prowadzenia obszernej dokumentacji. - W samym szczycie przychodziło po kilkadziesiąt projektów wykonawczych dziennie. W sumie w biurze budowy mamy ich ok. 340. Do tego dochodzą dokumentacje jakościowe, techniczno - ruchowe i protokoły odbioru. To miliony kartek, którymi trzeba było się zająć - wspomina Karolina Zamiar, specjalista d/s dokumentacji technicznej w biurze budowy IMOS Gdynia. - Młodzież, z którą mamy tu do czynienia jest świetnie przygotowana do pracy, m.in. pod względem technicznym, znajomości języków obcych, jest pełna zapału. Potrzebuje jednak kogoś, kto podzieli się swoim doświadczeniem i poprowadzi. Dla mnie była to ogromna radość towarzyszyć tym młodym inżynierom w początkach ich zawodowej kariery - mówi Roman Cielecki z RAFAKO.
Sukces, jakim niewątpliwe jest pomyślne podanie spalin do instalacji sprawił, że radości z tego faktu towarzyszyła nutka żalu. - Przez cały czas realizacji prac, dzięki kierownictwu i całemu zespołowi panowała tu świetna atmosfera. Teraz będziemy musieli się pożegnać - przyznaje Maria Bartnikowska, która w czasie budowy przyjmowała i rozdzielała dostawy wszystkich elementów instalacji.
Budowę instalacji trzeba było pogodzić z codziennym funkcjonowaniem elektrociepłowni, jak i nie zawsze sprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Wyzwaniem był m. in. silny wiatr, który zwłaszcza tu, w części portowej Gdyni, bywa szczególnie dokuczliwy. - Elementów wielkogabarytowych nie można montować przy silnym wietrze. Ograniczenia podczas prac budowlanych, spowodowane prędkościami wiatru występowały tu częściej, niż na innych obiektach - potwierdza Roman Cielecki.
Nowo powstała instalacja jest z daleka widoczna dla mieszkańców Gdyni i turystów odwiedzających Trójmiasto. Znakiem rozpoznawczym jest 110 metrowy komin, który - tu ciekawostka - montowany był metodą wypychania, a więc górna jego część została zamontowana jako pierwsza. Ekologiczna inwestycja cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony mieszkańców, czego dowiodły dni otwarte w Elektrociepłowni Gdynia. - Z naszego zaproszenia w czerwcu skorzystało ponad 500 osób - relacjonuje Krzysztof Świtlik z EDF Polska S.A.
Zakres prac dla IMOS Gdynia obejmuje realizację "pod klucz" czyli kompleksowe zaprojektowanie, dostawę urządzeń i wyposażenia, budowę i montaż oraz rozruch instalacji oraz przekazanie jej do eksploatacji. Za rozruch instalacji, podobnie jak w Gdańsku, odpowiedzialna jest firma Energotherm Consulting z Przeźmierowa, koło Poznania. - Są to dla nas kluczowe projekty. Od dłuższego czasu współpracujemy z RAFAKO S.A. na wielu płaszczyznach i bardzo cenimy sobie tę współpracę - mówi Cezary Polski, prezes zarządu firmy Energotherm Consulting.
W pozostałych inwestycjach środowiskowych realizowanych w tym portfelu zamówień przez konsorcjum RAFAKO S.A. i PBG S.A. dla EDF Polska w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu także z powodzeniem, w ostatnich dniach lipca, rozpoczęto ruch regulacyjny. Zgodnie z harmonogramem prac, instalacje zostaną oddane do użytku najpóźniej z końcem października. Łączna wartość kontraktu, czyli wszystkich czterech instalacji wynosi 947 mln złotych brutto.
Instalacje oczyszczania spalin są jednym z kluczowych elementów obiektów energetycznych, których celem jest ochrona środowiska poprzez ograniczenie emisji do atmosfery szkodliwych substancji, m.in. tlenków siarki, azotu, CO2 i pyłów, które są efektem spalania węgla. RAFAKO S.A. jest doświadczonym projektantem i wytwórcą instalacji odsiarczania, odazotowania i odpylania. W zakresie odsiarczania spalin RAFAKO S.A. oferuje systemy redukcji metodą półsuchą i mokrą w oparciu o własne know-how. Łącznie wybudowało już kilkadziesiąt reaktorów odsiarczania z potwierdzonymi przepływami spalin dla metody mokrej do 2 800 000 mN3/h oraz uzyskiwanymi sprawnościami usuwania SO2 dochodzącymi do 99 proc.
Grupa EDF to obecnie największy w Polsce zagraniczny inwestor w sektorze energii elektrycznej i cieplnej oraz jeden z największych w kraju odbiorca węgla. W skład Grupy wchodzą elektrociepłownie w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Wrocławiu, Zielonej Górze, Toruniu oraz Rybniku. EDF w Polsce obecnie posiada 10-procentowy udział w rynku energii elektrycznej oraz 15-procentowy w rynku ciepła sieciowego. Łącznie Grupa zatrudnia blisko 3000 osób.
opr.MZB