Ster-Projekt obniża prognozę
Przychody Ster-Projektu za 2003 rok wyniosą 305 mln zł. Wcześniejsza prognoza mówiła o 370 mln zł. Spółce nie udało się podpisać kontraktu z Telekomunikacją Polską na II etap budowy Centrum Przetwarzania Danych (Data Center). Jego wartość szacowana jest nawet na 100 mln zł.
Korekta prognoz dotyczy jedynie sprzedaży. Ster-Projekt nadal utrzymuje, że zysk operacyjny wyniesie w 2003 r. 14 mln zł, a zysk netto 10 mln zł. Spółka tłumaczy to uzyskiwaniem znacznie wyższych, niż zakładano,, marż handlowych. Po trzech kwartałach firma miała 2,6 mln zł straty operacyjnej i 3,3 mln zł straty netto. Przychody wyniosły 226 mln zł.
Piotr Smólski, prezes Ster-Projektu, w połowie grudnia sygnalizował, że spółka może mieć problemy z wypełnieniem planu sprzedaży. Przedsiębiorstwo liczyło na rozpoczęcie w IV kwartale prac przy II etapie budowy Data Center dla Telekomunikacji Polskiej. Umowa miała być pierwotnie podpisana we wrześniu. Później termin ten przesunął się na grudzień, ale również nie został dotrzymany. Wartość kontraktu może sięgnąć nawet 100 mln zł. - Ster-Projekt zakładał zapewne, że jeszcze w tym roku uda się zafakturować znaczną część dostaw sprzętu koniecznego do realizacji umowy. Jej brak musi się odbić na poziomie sprzedaży - skomentował Witold Samborski, analityk DI BRE Banku.
Poślizg w podpisaniu kontraktu z TP nie oznacza, że Ster-Projekt stracił szanse na jego realizację. Podobny scenariusz miał miejsce na przełomie 2002 i 2003 r. Umowa na wykonanie I etapu budowy Date Center została podpisana we wrześniu 2002 r. Mimo to większość przychodów firma zrealizowała w I kwartale 2003, który był rekordowy dla Ster-Projektu pod względem poziomu obrotów. - Jeżeli jest to zwykłe przedłużenie terminów, nie ma to większego znaczenia dla Ster-Projektu, tym bardziej że spółka podtrzymała prognozę zysków na ten rok - stwierdził analityk DI BRE Banku.
Nowe papiery w obrocie
W środę na parkiecie zadebiutowało 5,65 mln akcji serii G Ster-Projektu sprzedawanych w październiku po 15 zł. Pierwszą transakcję zawarto po 17,7 zł. Udziałowcy, którzy kupili papiery integratora i mieli na rachunkach inwestycyjnych praw do akcji, nie będą płacić podatku od zysku z tej inwestycji.