Stracili niemal wszyscy

Listopad był jednym z najtrudniejszych miesięcy dla posiadaczy jednostek polskich funduszy inwestycyjnych. Po raz kolejny dał się we znaki niepokój o kondycję sektora finansowego w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej, w wyniku czego spadki zagościły niemal na wszystkich giełdach światowych.

W efekcie stracili niemal wszyscy posiadacze jednostek funduszy inwestujących na rynkach akcji. Powodów do zadowolenia nie mieli również inwestujący na polskim rynku obligacji, jedynie inwestycje w fundusze zagranicznych papierów dłużnych wyceniane w walutach obcych przynosiły w większości zyski. Klientom tych funduszy nie pomogło jednak dalsze umocnienie się złotego względem amerykańskiego dolara i europejskiej waluty.

Niekorzystne tendencje panujące na rynkach finansowych sprawiły iż spośród 391 funduszy i subfunduszy, tylko 86 zanotowało wzrost wartości jednostki uczestnictwa bądź certyfikatu. Wśród 10 najlepszych inwestycji znalazło się 6 funduszy hedgingowych z oferty Superfund TFI oraz trzy fundusze zamknięte z ochroną kapitału inwestujące na rynkach rozwijających się. Najwyższą stopę zwrotu osiągnął fundusz zamknięty Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny FIZ, którego certyfikat zyskał na wartości +18,7 proc., jednak wynik ten z racji rzadko dokonywanej wyceny dotyczy okresu dwumiesięcznego.

Reklama

Największe straty

ponieśli inwestorzy posiadający jednostki krajowych funduszy akcyjnych. Rozpoczęta na początku okresu wakacyjnego korekta, w listopadzie przybrała na sile, czego konsekwencją był spadek indeksu szerokiego rynku WIG w skali miesiąca o -10,2 proc.. Spadki szczególnie mocno odczuli inwestujący w akcje małych i średnich spółek. Indeks sWIG80 stracił na wartości aż -12,9 proc., co jest najgorszym wynikiem w jego historii. Indeks mWIG40 spadł w tym czasie o -12,1 proc. Najlepiej poradził sobie indeks skupiający spółki najbardziej płynne WIG20, który stracił -8,6 proc. Z indeksów sektorowych najmniejsze straty -1,8 proc. poniósł WIG-media - lider październikowych wzrostów, największe zaś WIG-deweloperzy, aż -16,4 proc.

Najlepiej z wyjątkowo niesprzyjającymi okolicznościami poradził sobie zarządzający funduszem PKO/Credit Suisse Parasolowy SFIO Subfundusz Akcji Plus, którego jednostka straciła na wartości jedynie -2,4 proc. Średnia strata 29 funduszy z grupy AKP_UN wyniosła -8,9 proc. i był to wynik słabszy od benchmarku, składającego się w 75 proc. z wyników indeksu WIG i w 25 proc. z wyników indeksu rynku pieniężnego (-7,6 proc.). Najsłabiej wypadły fundusze lokujące aktywa w akcje małych i średnich spółek, tracąc średnio -11,0 proc.

Najgorszy wynik zanotował fundusz DWS Polska FIO Top 25 Małych Spółek, którego jednostka straciła na wartości aż -14,2 proc.

Huśtawkę nastrojów przeżyli w listopadzie także inwestorzy, którzy powierzyli swoje oszczędności funduszom akcji zagranicznych (AKZ). Przeceny miały miejsce zarówno na rynkach rozwiniętych jak i rozwijających się. Najsilniej spadały indeksy chińskie, w tym Hang Seng. Inwestorzy ocenili ich wyceny jako zawyżone i w obawie przed bańką spekulacyjną wycofywali kapitał z giełd chińskich. Index CSI 300 stracił w listopadzie aż -16,7 proc. Przyzwoicie zachowywała się natomiast giełda indyjska, która straciła -2,3 proc. Jest to efekt dobrego sentymentu wobec tego kraju oraz szeregu dobrych informacji m.in. o 9 proc. wzroście PKB oraz umacnianiu się rupii. W regionie EMEA (Europa Wschodnia i Bliski Wschód) na uwagę zasługują znacznie słabsze, w porównaniu z warszawskim  WIG, spadki indeksów na Węgrzech oraz w Turcji (-5,9 proc.).

Giełdzie rosyjskiej sprzyjały utrzymujące się na wysokim poziomie ceny ropy, indeks RTS w ujęciu dolarowym stracił zaledwie -0,1 proc. Na rynkach rozwiniętych istotnie traciły wybrane giełdy europejskie. Londyński FTSE250 spadł o -7,9 proc., a austriacki ATX o -8,2 proc. Natomiast indeks europejskich blue chipów DJ Euro Stoxx 50 stracił tylko -2,1. Dobre wyniki spółek o dużej kapitalizacji to rezultat ich globalnego zasięgu, dzięki czemu w mniejszym stopniu odczuwają zjawisko umacniania się euro. W listopadzie traciły również skupiające uwagę inwestorów na całym świecie indeksy amerykańskie. Negatywny sentyment do rynku amerykańskiego, jest efektem taniejącego dolara, spowolnienia gospodarczego oraz obaw o skalę kryzysu w segmencie kredytów subprime. Negatywne nastroje osłodziła wypowiedź Bena Bernanke o prawdopodobnym kontynuowaniu cyklu obniżek stóp procentowych w USA. Gdyby nie poprawa nastrojów w ostatnim tygodniu listopada spadki indeksów byłyby znacznie silniejsze.  Średnia stopa zwrotu dla funduszy akcji zagranicznych AKZ kształtowała się na poziomie od -4,4 proc. dla funduszy inwestujących na rynkach rozwijających się do -6,9 proc. dla produktów lokujących aktywa w akcje amerykańskie. Łącznie na 60 produktów, zaledwie 4 wypracowały dodatni wynik, w tym najwyższy - PKO/Cresit Suisse ŚFW SFIO Subfundusz Rynków Wschodzących (USD). W przypadku 4 funduszy grupy AKZ stopy zwrotu przekraczały poziom -10 proc., w tym najsłabszy BPH FIO Nieruchomości Europy Wschodzącej (-14,8 proc.).

W listopadzie straty nie ominęły również posiadaczy funduszy papierów dłużnych. Tak słabe zachowanie rynku długu wynikało głównie z reakcji inwestorów na złe dane o rosnącej inflacji, a co za tym idzie oczekiwań kolejnych podwyżek stóp procentowych. Ostatnie dni listopada przyniosły jednak lekkie odreagowanie, co sprawiło iż strata obliczanego przez nas indeksu IROS mierzącego stopy zwrotu najbardziej płynnych obligacji skarbowych o oprocentowaniu stałym wyniosła -0,89 proc. Korekta najbardziej dała się we znaki obligacjom o najdłuższych terminach do wykupu (indeksy pięcio- i dziesięciolatek stracily w skali miesiąca odpowiednio -1,16 proc. oraz -1,60 proc. Najlepszy wynik wśród polskich obligacji osiągnęły najkrótsze obligacje (ich indeks, obejmujący instrumenty o terminie wykupu ok. 2 lat, stracił na wartości -0,60%). Średnia stopa zwrotu ponad 30 funduszy i subfunduszy PDP wyniosła -0,46 proc. Tylko pięciu produktom nie udało się pobić benchmarku dla grupy. W listopadzie zyskali natomiast posiadacze jednostek funduszy najbezpieczniejszych, czyli gotówkowych i rynku pieniężnego. Zyski wahały się w granicach od +0,06 proc. do +0,46 proc. Średni wzrost w grupie RPP wyniósł +0,27 proc. wobec +0,40 proc. osiągniętego przez benchmark, jakim jest Indeks Rynku Pieniężnego IRP. Tylko trzy fundusze zdołały go pobić.

Obok funduszy akcyjnych, największe straty na rynku funduszy inwestycyjnych poniosły w listopadzie podmioty prowadzące mieszaną politykę inwestycyjną. Poza kilkoma wyjątkami, wszystkie fundusze mieszane (MIP) poniosły straty. Do wyjątków należą fundusze aktywnej alokacji z AIG TFI, co można tłumaczyć faktem, iż w połowie października uległy one przekształceniu z funduszy obligacji zagranicznych. Średnia strata tej grupy funduszy wyniosła -5,7 proc. i okazała się zbliżona do benchmarku składającego się w 50 proc. z wyników indeksu WIG i 50 proc. wyników indeksu IROS (-5,6 proc.). Wśród funduszy stabilnego wzrostu tylko jeden zakończył listopad na plusie. Średnia stopa zwrotu funduszy SWP wyniosła w listopadzie -3,4 proc., co było wynikiem słabszym od benchmarku składającego się w 20 proc. z wyników indeksu WIG i 80 proc. indeksu obligacji (-2,8 proc.).

W listopadowym zestawieniu całkiem nieźle (w porównaniu do pozostałych funduszy) wypadły zagraniczne fundusze dłużne. Blisko połowa produktów zakończyła miesiąc na plusie. Jedynie produktom wycenianym w złotówkach, zaszkodziło osłabienie się USD do PLN (o -2,3 proc.) oraz EUR do polskiej waluty (o -0,1 proc.).

Zespół Analiz Online

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: znaki | fundusze | W.E. | inwestorzy | WIG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »