Synthos planuje zainwestować ok. 500 mln zł
Synthos planuje w tym roku zainwestować ok. 500 mln zł - podała spółka w raporcie rocznym. Dla porównania, nakłady inwestycyjne w 2015 r. wyniosły 577 mln zł. Firma zapewnia, że wskaźnik dług netto/EBITDA powinien wynosić maksymalnie 2,5.
"Łączne nakłady inwestycyjne za rok zakończony 31 grudnia 2015 wyniosły 577 mln zł, a nakłady inwestycyjne za rok zakończony 31 grudnia 2016 wyniosą ok. 500 mln zł" - podała spółka.
Znaczące projekty inwestycyjne grupy obejmują m.in. budowę zakładu do produkcji MCPA, instalacji termicznej utylizacji odpadów oraz zwiększenie mocy wytwórczych kauczuku neodymowego.
"Strategia grupy zakłada podczas procesu rozwoju utrzymanie bezpiecznego poziomu zadłużenia. Wskaźnik dług netto/EBITDA maksymalnie powinien wynosić 2,5" - podała firma.
Wcześniej, w sierpniu zeszłego roku, Synthos informował, że w 2016 r. zamierza zainwestować 593,7 mln zł.
W 2015 roku zysk netto grupy, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł 426 mln zł wobec 357 mln zł przed rokiem. Zysk operacyjny spadł do 450 mln zł z 480 mln zł. Z kolei przychody zmniejszyły się do 4,06 mld zł z 4,6 mld zł w 2014 r.
"Synthos, skonfrontowany z bardzo trudnym otoczeniem rynkowym, przez niemal pół roku działając w warunkach nadzwyczajnych spowodowanych brakiem dostaw z crackera w Litvinovie, osiągnął wyniki finansowe na poziomie nie odbiegającym zasadniczo od lat poprzednich" - informuje prezes Tomasz Kalwat w liście do akcjonariuszy.
Informuje, że ubiegły rok cechowała dobra koniunktura w światowym przemyśle petrochemicznym, ale z wyłączeniem sektora kauczuków syntetycznych.
- Rok 2015 był kolejnym rokiem rekordowo niskich cen kauczuku naturalnego, a w ślad za nimi podążały ceny kauczuku syntetycznego. Był to czynnik negatywnie oddziałujący na wysokość marż generowanych przez grupę - poinformował Kalwat. Z kolei pozytywnym czynnikiem oddziałującym na wyniki firmy był popyt w branży budowlanej na EPS oraz - przez kilka miesięcy roku - wysoki spread na produkcji styrenu.