Sześciu chętnych na Możejki?

Orlen, choć złożył samodzielną ofertę zakupu Możejek, wciąż jest gotów sprzymierzyć się z rosyjskim producentem ropy. O litewską rafinerię stara się co najmniej sześciu konkurentów - PKN zdecydował, że będzie restrukturyzować i rozwijać sieć stacji benzynowych w Niemczech.

Orlen, choć złożył samodzielną ofertę zakupu Możejek,  wciąż jest gotów sprzymierzyć się z rosyjskim producentem  ropy. O litewską rafinerię stara się co najmniej sześciu  konkurentów - PKN zdecydował, że będzie restrukturyzować  i rozwijać sieć stacji benzynowych w Niemczech.

"Jesteśmy przekonani i takie głosy słyszeliśmy, że nasza oferta jest bardzo dobra" - chwalił się wczoraj prezes Orlenu Igor Chalupec. "W wyniku połączenia sił powstałaby największa grupa petrochemiczna w tym regionie Europy" - dodał.

W ostatni czwartek płocki koncern złożył samodzielną ofertę zakupu większościowego (53,7%) pakietu akcji rafinerii Możejki. Dzień później prezes Chalupec odwiedził Wilno, gdzie o propozycji Orlenu rozmawiał z litewskim premierem. Zadeklarował, że w razie zwycięstwa w przetargu PKN jest gotów zainwestować w modernizacje Możejek 1 mld USD.

Reklama

"Oferta na zakup 53,7% rafinerii Możejki może być rozciągnięta na pakiet akcji posiadanych przez rząd Litwy" - powiedział wczoraj prezes PKN. Na sprzedaż mógłby być wystawiony 20-proc. pakiet akcji Możejek. I. Chalupec dodał, że jeśli władze w Wilnie postawiły warunek, aby Orlen sprzymierzył się z rosyjskim producentem ropy, to PKN jest gotów podjąć takie rozmowy.

Konkurenci do Możejek

Z kim Orlenowi przyjdzie konkurować? - Wiemy, że oferty złożyły TNK-BP oraz KazMunaiGaz z Kazachstanu - mówi I. Chalupec. O innych konkurentach nic nie wie.

Tymczasem, jak informuje rosyjski serwis internetowy wiedomosti.ru, jest ich jeszcze co najmniej trzech: rosyjski Łukoil, należąca do rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski spółka Bazowyj Element (BazEl) i kontrolowana przez innego Rosjanina Jakowa Goldowskiego zarejestrowana w Austrii firma Baltic Holding. Ten ostatni podmiot nie był dotychczas wymieniany wśród zainteresowanych litewską rafinerią.

Według tego samego źródła, najwięcej za Możejki zaoferowali Kazachowie - ponad 1 mld USD. Wiedomosti.ru nie podają innych propozycji cenowych, a o ofercie Orlenu w ogóle nie wspominają.

Łukoil już odpadł?

Wśród faworytów przetargu, obok rosyjsko-brytyjskiego TNK-BP, wymieniany jest też Łukoil. Tymczasem władze tego rosyjskiego koncernu bardzo wątpią w swoje zwycięstwo. - Wielu polityków na Litwie nie chce, żebyśmy wygrali - powiedział niedawno wiceprezes Łukoila Leonid Fiedun. Według niego, choć Jim Mulva, szef koncernu ConocoPhillips z USA, odwiedził niedawno Wilno (Amerykanie mają prawie 15-proc. pakiet akcji Łukoila i występują z nim w konsorcjum), ta wizyta nie przyniosła oczekiwanych efektów. Według Fieduna, Łukoil "z politycznych powodów" praktycznie wypadł już z walki o Możejki.

Rozwój w Niemczech

PKN walczy na Wschodzie, ale nie daje też za wygraną na Zachodzie: w ciągu najbliższych trzech lat zamierza dokupić ok. 250 stacji benzynowych w Niemczech. Jednorazowe koszty z tytułu restrukturyzacji i rozwoju u naszych zachodnich sąsiadów Orlen szacuje na 81 mln euro, w tym 50 mln euro - na akwizycję i rebranding stacji. Strategia rozwoju spółki Orlen Deutschland zakłada osiągnięcie w 2009 roku 10-proc. udziału w rynku detalicznym w północnych Niemczech. Teraz płocka spółka ma tam sieć 480 placówek, w tym 116 segmentów premium działających pod marką Orlenu oraz 364 ekonomicznych, funkcjonujących pod marką Star.

"Scenariusz przewiduje zamknięcie ponad 60 nierentownych stacji, optymalizację kosztów operacyjnych i restrukturyzację spółki" - powiedział wczoraj Wojciech Heydel, wiceprezes ds. sprzedaży Orlenu.

Bartłomiej Mayer

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: możejki | pakiet | Łukoil | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »