Ta waluta zyskuje najwięcej na świecie!
Jeszcze miesiąc temu euro kosztowało w niektórych kantorach niemal 30 czeskich koron. Teraz kurs kształtuje się w okolicach 26 (dzisiaj 26,601). Waluta naszych południowych sąsiadów zyskała w tym czasie do euro i dolara USA najwięcej na świecie. Umacnia się też wobec forinta i złotego. Run na koronę zwiększył się w ubiegłym tygodniu po obniżce stóp procentowych w Szwajcarii.
Czechom bardzo zależało na tym samym, co Polakom - aby zagraniczni inwestorzy nie wkładali naszych krajów do jednego kotła Europy Środkowo-Wschodniej z mającymi problemy Ukrainą czy Łotwą. Udało się - w tym wlaśnie tonie wypowiadali się ostatnio prezes narodowego banku Czech Zdeněk Tůma i wiceprezes tej instytucji Mojmír Hampl.
Analitycy ostrzegają jednak - ostatnie umocnienie korony to absolutne maksimum. Z czeskiej gospodarki popłyną wkrótce złe sygnały, nie ma wobec tego szans do wzmocnienie kursu korony do poziomu np. 24 za euro. Realne za to jest trwanie kursu w okolicach 26 koron za euro. Taki stan dla eksporterów będzie korzystny - najgorsze są bowiem częste wahania kursu.
Coraz powszechniejsze w Czechach staje się przekonanie, że tylko przyjęcie euro zapewni stabilność tamtejszej gospodarce, pozwoli na planowanie w dłuższych okresach.
Krzysztof Mrówka, Interia.pl