Telemałżeństwo z rozsądku
Polskie Sieci Elektroenergetyczne zaproponują KGHM kapitałowy mariaż telekomunikacyjnych firm zależnych: Exatelu i Telefonii Dialog. - Jesteśmy otwarci, ale taka oferta będzie wymagać poważnych analiz - zapowiada Andrzej Szczepek, wiceprezes miedziowego potentata.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie chcą sprzedawać wszystkich aktywów telekomunikacyjnych jednocześnie. Choć kilkanaście miesięcy temu mówił o takim pomyśle Piotr Rutkowski, wiceprezes PSE, teraz państwowy potentat energetyczny zamierza wdrożyć w życie inną koncepcję.
"Rodzinna" propozycja
- KGHM i PSE są w podobnej sytuacji. Obie firmy mają aktywa telekomunikacyjne na sprzedaż.: KGHM - Telefonię Dialog, my - Exatel. Sądzę, że korzystna dla wszystkich byłaby wspólna sprzedaż tych firm na giełdzie - powiedział Piotr Rutkowski. - Zamierzamy przedstawić naszą propozycję nowemu zarządowi KGHM - zapowiedział.
Musi się opłacać
Andrzej Szczepek, wiceprezes zarządu KGHM, do którego należy 100% akcji Telefonii Dialog, podkreśla, że współpraca Dialogu z Exatelem ma charakter operacyjny. Co powiedziałby na ofertę PSE? - Jesteśmy otwarci, ale taka propozycja wymagałaby poważnej analizy. Należałoby sprawdzić, czy kapitałową współpracę uzasadniałyby możliwe do uzyskania efekty synergii - powiedział nam A. Szczepek.
Miliardowy kapitał
Według pomysłu energetycznego potentata, telekomunikacyjne firmy miałyby zostać wniesione do jednej spółki, a udziałowcy - dostać jej akcje. - Szacujemy, że kapitał zakładowy tej firmy wynosiłby około miliarda złotych - powiedział wiceprezes PSE. Zaznacza, że równolegle będą prowadzone prace w sprawie pozyskania inwestora dla Exatelu. Ruszą w drugim kwartale 2005 r.
Najpierw fuzja z NOM-em?
Jak już informowaliśmy, być może Exatel połączy się wcześniej z Niezależnym Operatorem Międzystrefowym. Aby to było możliwe, musi się zakończyć spór, jaki o udziały w NOM-ie toczą PKN Orlen i PSE. Wyrok w tej sprawie miał zapaść 19 listopada. Jednak - jak nam powiedziano - z powodu choroby superarbitra - do spotkania w Sądzie Arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej nie doszło.
Zależna od PSE grupa chwali się wynikami finansowymi, zwracając uwagę na tempo wzrostu w skali miesiąca. We wrześniu przychody NOM-u powiększyły się o 20,2%, do ok. 10 mln zł, w porównaniu z sierpniem, a baza abonencka o 14%. Był to też pierwszy miesiąc, gdy operator zanotował dodatni wynik EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację). Teraz prognoza sprzedaży NOM-u na ten rok jest mniejsza niż ta, o której mówił dziennikarzom Witold Czyżewski, prezes Exatelu. Wynosi 85 mln zł wobec zapowiadanych 120 mln zł.
Exatel powstał z połączenia Tel-Energo i Telbanku w październiku. W całym 2004 r. przychody "nowej" firmy mają wynieść 450 mln zł. We wrześniu Tel-Energo zanotowało wzrost przychodów o ok. 16,8%, do blisko 30 mln zł, a wpływy TelBanku wzrosły nieznacznie, do ok. 10 mln zł. Dotychczas W. Czyżewski mówił, że EBITDA Exatelu ma wynieść na koniec roku 50 mln zł. Nowe szacunki mówią o 57 mln zł.
Michał Marczak, DI BRE Banku
Jak najbardziej jestem sobie w stanie wyobrazić połączenie Dialogu i Exatelu, choćby ze względu na strukturę właścicielską. Również od biznesowej strony byłoby to dobre rozwiązanie. Dialogowi brakuje sieci, co sprawia, że nie może wdrożyć wielu usług, na które może sobie pozwolić chociażby Netia. Jest zmuszony dzierżawić łącza, więc mariaż z Exatelem znacznie ułatwiłby sytuację. Poza tym Dialog obsługuje głównie klientów indywidualnych, a Exatel - przedsiębiorstwa, co dla obu oznacza możliwość uzupełnienia bazy. Biorąc pod uwagę to, co się będzie dziać na rynku telekomunikacyjnym - każda konsolidacja jest dobra.
Michał Mierzwa, Erste Securities
Jeżeli prawdą jest, że Telefonia Dialog chciałaby się rozwijać niezależnie od Netii, to taki plan jest sensowny. Powstaje tylko pytanie, czy na rynku jest miejsce dla dwóch, niezależnie działających alternatywnych operatorów telekomunikacyjnych. Operator narodowy zostawia niewiele miejsca.
Krzysztof Kaczmarczyk, DB Securities
Stworzenie organizmu opartego na Tel-Energo, czyli transmisji danych, Telefonii Dialog, czyli operatorze stacjonarnym świadczącym usługi dla klientów indywidualnych i biznesu, oraz NOM-ie to dobry pomysł, przy założeniu, że zostaną wykorzystane synergie kosztowe (np. jeden zarząd, w co nie do końca chce mi się wierzyć).
Zakładając jednak, że taka właśnie jest intencja pomysłodawcy, sądzę, że taki proces zająłby 6-9 miesięcy. Aby nowa firma zaczęła pokazywać dobre wyniki - jeszcze 3 miesiące. Pytanie, czy powstały z połączenia Tel-Energo i TelBanku Exatel to już w pełni zintegrowana firma.
Wszyscy nasi rozmówcy byli zgodni, że KGHM otrzymałby więcej za Telefonię Dialog od inwestora branżowego, niż sprzedając ją na giełdzie.