To cena świętego spokoju

Zygmunt Solorz-Żak przejmie bank, którego upadłość biła w wizerunek inwestora i mogła mu zaszkodzić w interesach. Chodzi o Bank Staropolski - pisze "Puls Biznesu".

Zygmunt Solorz-Żak przejmie bank, którego  upadłość biła w wizerunek inwestora i mogła mu zaszkodzić w  interesach. Chodzi o Bank Staropolski - pisze "Puls Biznesu".

Zdaniem gazety, jeden z najbogatszych Polaków jest na fali. Uplasował emisję Cyfrowego Polsatu, kupił 10 proc. Biotonu, a teraz chce upiec dwie pieczenie przy jednym bankowym ogniu.

31 mln zł. Tyle - według "PB" - właściciel Polsatu przepłaci, przejmując upadły Bank Staropolski i jego zobowiązania. "To cena świętego spokoju" - uważa gazeta.

Dzięki przejęciu Staropolskiego, ma szansę odzyskać dobre imię i zapewnić sobie spokój w Invest-Banku, którego 30 proc. akcji ma syndyk bankruta. Jeśli oferta Solorza-Żaka zostanie przyjęta, do wierzycieli Staropolskiego trafi 125 mln złotych.

Reklama

O tym pisze obszernie dzisiejszy "Puls Biznesu".

PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | Puls Biznesu | puls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »