TP SA przejmie Wirtualną Polskę

Według wstępnych ustaleń, TP SA, kierowana przez prezesa Pawła Rzepkę (na fot.), przejmie 50% plus jedną akcję Wirtualnej Polski. Pakiet ten zostanie osiągnięty zarówno poprzez objęcie walorów nowej emisji, jak i odkupienie papierów od obecnych udziałowców.

Nie podano jednak dokładnej struktury transakcji ani ceny, po jakiej zostanie ona przeprowadzona. Na początku roku Telekomunikacja zapowiadała, iż tegoroczne wydatki na akwizycję wyniosą 700 mln zł.

TP SA zamierza uzyskać kontrolę nad zarządem i radą nadzorczą WP. Telekomunikacja deklaruje przy tym, że jej zamiarem jest zachowanie obecnego kierownictwa WP.

- Chcemy połączyć pozycję TP SA jako lidera w segmencie ISP z wiodącą pozycją Wirtualnej Polski na rynku portali. Połączenie pozwoli wykorzystać efekty synergii, co powinno doprowadzić m.in. do wzrostu przychodów - powiedział PARKIETOWI Artur Żak z departamentu ds. kontaktów z inwestorami TP SA. Zwrócił też uwagę na fakt, iż inwestycja TP SA w WP jest kolejnym krokiem w internetowej strategii spółki.

Na razie odmawia ona podania, w jaki sposób WP będzie usytuowana w strukturach grupy TP SA. Wiadomo, że na razie negocjacje prowadzi sama Telekomunikacja, jednak najprawdopodobniej WP trafi pod skrzydła TP Internet. Firma ta, w 100% zależna od TP SA, jest właścicielem portal.pl, który w rankingach oglądalności nie mieści się w pierwszej piątce. Portal.pl prawdopodobnie zostanie połączony z WP, jednak nie wiadomo jeszcze, czy nazwa tego pierwszego zniknie z rynku. - Jest jeszcze za wcześnie na takie deklaracje. Przede wszystkim nie zostały jeszcze zakończone negocjacje w sprawie przejęcia WP. - wyjaśnił A. Żak. Jego zdaniem, w przypadku pomyślnego przebiegu rozmów, do końca czerwca powinny być już spełnione wszystkie warunki umożliwiające zawarcie transakcji (zgodę na nią musi wyrazić np. UOKiK). Doradcą Telekomunikacji w tej operacji jest J.P. Morgan. Wirtualnej Polsce doradza ABN Amro.

Zgodnie z oczekiwaniami, podczas wczorajszej sesji reakcje inwestorów na przekazaną informację były znacznie bardziej widoczne w przypadku Prokomu, którego akcje zyskały 5%. Walory TP SA nie zmieniły ceny. - To bardzo dobra informacja dla Prokomu, która powinna odbić się na notowaniach spółki. Co prawda nie znamy ceny, jaką zapłaci TP SA, ale po połączeniu sił telekomu, Wirtualnej Polski i Prokomu wartość przedsięwzięcia znacząco wzrośnie. Myślę, że zaangażowanie TP SA spowoduje, że Wirtualna Polska będzie wyceniana na ponad 100 mln USD. TP SA, która kontroluje tzw. ostatnią milę, w połączeniu z WP, która jest również nastawiona na użytkownika indywidualnego, to poważne wyzwanie dla konkurencji. Dlatego uważam, że alians wpłynie także pozytywnie na wycenę samej Telekomunikacji, dla której jest to decyzja strategiczna - powiedziała PARKIETOWI Dorota Ubysz, analityk SG Londyn.

Podobnego zdania jest Jacek Radziwilski, reprezentujący Deutsche Bank. - Uważam, że to bardzo pozytywny rozwój wypadków. Pokazuje, że Wirtualna Polska w przeddzień finalizacji aliansu Onetu z ITI potrafiła obronić się i znaleźć silnego partnera. Przyjęto zachodnioeuropejski model współpracy, taki jak T-Online z Deutsche Telekom czy Wanadoo z France Telecom. Jest to bardzo dobre rozwiązanie. Dwóch liderów rynku internetowego łączy siły, co powinno przełożyć się na wzrost wartości dla akcjonariuszy - stwierdził.

Trudno przewidzieć, na ile wycenią Wirtualną Polskę strony umowy i jak przełoży się to na wycenę Prokomu. Zdaniem Doroty Ubysz, wycena portalu na poziomie 120 mln USD (wycena hipotetyczna) daje 7,1 zł na akcję Prokomu plus 3,6 zł na akcję za 10% papierów WP sprzedawanych za gotówkę. Razem daje to 10,7 zł na walor Prokomu. Dla porównania, wartość udziałów WP po kosztach nabycia daje 3,4 zł na akcję spółki.

Transakcja przejęcia WP będzie drugą tej skali operacją w naszym kraju, po zapowiedzianym przejęciu Onetu przez ITI. W umowach pomiędzy BRE Bank i ITI wartość portalu ustalono na 259 mln USD, uwzględniając premię za kontrolę (bez premii ok. 180 mln USD). Wszystko wskazuje na to, iż cena, po jakiej TP SA przejmie WP, będzie znacznie niższa (nawet po uwzględnieniu różnicy oglądalności i przychodów) niż ta, po jakiej sprzedany zostanie Onet.

W rankingach oglądalności Wirtualna Polska najczęściej klasyfikowana jest na drugim miejscu. Największym konkurentem WP jest Onet. pl. Badania przeprowadzone w kwietniu br. przez TNS OBOP wskazują, że internauci najczęściej korzystają właśnie z Onetu (44,3%), na drugim miejscu wskazując WP (27,7%). Rok ubiegły WP zakończyła stratą na poziomie 45 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży 8 mln zł. Onet w tym samym czasie osiągnął 57 mln zł przychodów i 13,6 mln zł straty. Należy jednak pamiętać, iż Onet to również tradycyjne wydawnictwo, które ma ok. 60-proc. udział w przychodach. TP Internet w 2000 r. wypracowała 1,3 mln zł przychodów i 64,8 mln zł straty netto.