Trend na giełdzie budżetem stoi

Spadek WIG20 o 2,3%, osłabienie złotego oraz spadki cen obligacji skarbowych to bilans piątku. Inwestorzy nie mają wątpliwości, że jest to wynik problemów z przyszłorocznym budżetem. I dopóki sprawa budżetu się nie wyjaśni, trendu spadkowego nic raczej nie odwróci.

Spadek WIG20 o 2,3%, osłabienie złotego oraz spadki cen obligacji skarbowych to bilans piątku. Inwestorzy nie mają wątpliwości, że jest to wynik problemów z przyszłorocznym budżetem. I dopóki sprawa budżetu się nie wyjaśni, trendu spadkowego nic raczej nie odwróci.

Złoty już na otwarciu stracił i dolar kosztował 4,2800 (prawie o 2 grosze więcej niż w czwartek na zamknięciu), a euro 3,9050 zł (ponad 1 grosz więcej). Później było gorzej. Po południu dolar kosztował 4,2840 zł, a euro 3,9200 zł. Podobnie było w przypadku papierów skarbowych, którymi handlowano na rynku międzybankowym, gdzie rentowność wzrosła o 30 pkt.

Rynek ten bardzo mocno odczuł kłopoty z budżetem - rentowność najbardziej płynnej obligacji pięcioletniej od końca ubiegłego tygodnia wzrosła z 13,10 do 14,10%, a rentowność najpopularniejszych papierów dwu- i dziesięcioletnich zwiększyła się o - odpowiednio - 0,55 pkt. proc. i 0,75 pkt. proc. Giełda także zaczęła od spadków. WIG20 wyniósł 1081,34 pkt., czyli o 0,5% mniej niż w czwartek na zamknięciu. I tutaj też każda kolejna godzina przynosiła pogłębienie spadków.

Reklama

Przez cały dzień na rynki napływały niezbyt pozytywne informacje. Nie do końca wiadomo, czy KERM i KSRM odrzuciły projekt założeń do budżetu na 2002 r., czy nie, i co ewentualnie mogłoby ulec zmianie.- Obu komitetom nie spodobał się ten projekt, lecz nie wiadomo, dlaczego - powiedziała Iwona Pugacewicz-Kowalska, ekonomista banku Pekao SA.

- Nie wiadomo, czy był tam błąd, czy też nie podobają się całe założenia, i co w takim razie zrobi Jarosław Bauc.

Na rynku pojawiła się nawet plotka, że szef resortu finansów podał się do dymisji, co nie poprawiło, oczywiście, nastroju inwestorów. Pogłoskę tę oficjalnie zdementowało Ministerstwo Finansów, jednak nikt nie wyklucza takiej możliwości, jeśli J. Baucowi nie uda się przeforsować programu cięć albo będzie on zmuszony do zbyt głębokich zmian w swoich założeniach. Widać także różnicę zdań między premierem Jerzy Buzkiem, który mówił o deficycie na poziomie maksymalnie 40 mld zł, a J. Baucem, który uważa deficyt ponad 35 mld zł za nadmierne ryzyko.Inwestorzy czekali jednak przede wszystkim na dane o produkcji przemysłowej w lipcu. Jak podał GUS, spadła ona w ubiegłym miesiącu o 1,2%, wobec czerwca, oraz wzrosła o 1,1%, wobec lipca 2000 r. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosły o 0,4%, wobec lipca ubiegłego roku.

Ekonomiści różnie interpretowali te dane, jedni bowiem mówili, iż widać w nich nadzieję na przyspieszenie rozwoju gospodarki, a drudzy uznali je za złe, ale na rynku zwyciężył ten ostatni pogląd. Wzrosła za to nadzieja na obniżkę stóp procentowych na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu RPP. Liczy na nią także minister finansów.- Niepewność co do kształtu przyszłorocznego budżetu jest dość poważnym, aczkolwiek odległym w czasie argumentem, żeby nie obniżać stóp - powiedział Jarosław Bauc. - Mam nadzieję, że do momentu, kiedy RPP będzie podejmować decyzję, problemy z przyszłorocznym budżetem wyjaśnią się na tyle, że decyzja o obniżce stóp zapadnie.W rezultacie złoty ponownie się osłabił - dolar kosztował 4,3000 zł, a euro - 3,9400 zł.

Odchylenie od parytetu, które na czwartkowym zamknięciu wynosiło 5,5%, zmalało do 4,5% po ogłoszeniu danych GUS.WIG20 zamknął się na poziomie 1062,23 pkt., o 2,3% poniżej otwarcia. Elektrim spadł o 4,9%, TP SA, po 2,3--proc. spadku, ustaliła nowe minimum na poziomie 12 zł. Znowu mocno spadł Pekao SA - tym razem o 6,4%, a więc niewiele mniej niż w czwartek, gdy jego kurs obniżył się o 6,8%.

Coraz częściej analitycy mówią, iż poziom 1000 pkt. jest nie do obrony i wkrótce WIG20 będzie miał tylko trzy cyfry. Sytuacja może ulec zmianie, jeśli rząd szybko przedstawi poprawione założenia do budżetu, które zostaną odebrane pozytywnie przez rynek i uspokoją sytuację. Nowe założenia mają być przedmiotem prac rządu w przyszłym tygodniu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: trend | osłabienie złotego | WIG20 | złoty | rentowność | budżet | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »