Trudniej zarobić na hossie

Popyt na akcje największych spółek wywindował WIG do rekordowego poziomu 32 085 pkt, a WIG20 do wartości najwyższej od marca 2000 r. - 2345 pkt. Nie wszyscy inwestorzy mają jednak powody do zadowolenia. Od połowy maja potaniały akcje co trzeciej firmy.

Popyt na akcje największych spółek wywindował WIG do rekordowego poziomu 32 085 pkt, a WIG20 do wartości najwyższej od marca 2000 r. - 2345 pkt. Nie wszyscy inwestorzy mają jednak powody do zadowolenia. Od połowy maja potaniały akcje co trzeciej firmy.

Lokomotywą hossy jest grupa największych firm, takich jak banki, koncerny paliwowe czy też Telekomunikacja Polska. Wśród analityków i maklerów przeważa opinia, że za trwającymi zwyżkami ich kursów stoją inwestorzy zagraniczni. Potwierdza to umocnienie złotego. Na rynku międzybankowym kurs naszej waluty względem euro utrzymuje się nieco powyżej 3,92 zł - na poziomie najwyższym od marca.

Dobre nastroje panują na giełdach całego naszego regionu. Wczoraj węgierski BUX urósł powyżej 3%, czeski PX50 o 1%, a rosyjski RTS o 2,6%. Jedną z przyczyn wczorajszej silnej zwyżki mogły być lepsze od oczekiwań dane o kondycji czeskiej gospodarki. W II kw. PKB Czech wzrósł o 5,1%, podczas gdy ekonomiści oczekiwali zwyżki o 4,8%. Rynki naszego regionu zachowują się obecnie mocniej niż giełdy w Stanach Zjednoczonych. Amerykański indeks S&P 500 znajduje się wciąż na poziomie z końca lipca.

Reklama

Kursy akcji rosną bez większych korekt już od połowy maja. W tym czasie WIG20 zyskał 28,5%. Oznacza to, że wskaźnik największych spółek zwyżkuje w średnim tempie ok. 0,3% (6 pkt) na sesję. Przy założeniu, że ta dynamika się utrzyma, indeks dotrze do historycznego rekordu z marca 2000 r. (2482 pkt) w ciągu czterech tygodni.

Trwająca niemal cztery miesiące zwyżka to już czwarta fala wzrostowa WIG20 od marca 2003 r. Najsilniejsza z nich była pierwsza - zanotowana przed dwoma laty. W porównaniu z pierwszymi dwiema falami wzrostowymi (III-VIII 2003 r. i XI 2003 r. - IV 2004 r.), w górę idą kursy coraz mniejszego procentu spółek. Od połowy maja tylko 23% giełdowych firm podrożało bardziej niż WIG20. Niemal jedna trzecia walorów straciła na wartości. Aż 54% z nich potaniało o więcej niż 10%. Tymczasem w czasie pierwszej fali wzrostowej na wartości zyskały akcje aż 92% przedsiębiorstw, a 51% papierów podrożało bardziej niż indeks blue chips.

Tomasz Hońdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: WIG | "Hoss" | Hoss | inwestorzy | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »