Trwają poszukiwania stymulatorów rynku
Niska konkurencyjność polskich spółek, wyczerpujące się zasoby ofert publicznych, odpływ polskich inwestorów na zagraniczne rynki, słabość systemowych rozwiązań zachęcających do inwestowania w papiery wartościowe - to tylko niektóre zagrożenia dla rozwoju rodzimego parkietu. Jak je zniwelować?
Teoretycznie metod jest wiele. Pytanie tylko, kiedy i czy w ogóle uda się je wprowadzić w życie. Uczestnicy wczorajszego Forum, zorganizowanego przez m.in. GPW, omawiali perspektywy rozwoju rynku kapitałowego w Polsce. Przekonywali, że trzema podstawowymi kierunkami rozwoju parkietu są: harmonizacja prawa w zakresie rynku kapitałowego z prawem Unii Europejskiej, stymulowanie wzrostu gospodarczego oraz zaangażowanie inwestycyjne środków OFE. Swoistym stymulatorem rozwoju rynku ma być również prywatyzacja polskich przedsiębiorstw poprzez rynek kapitałowy. Zamierzamy stworzyć pulę firm, które będą prywatyzowane bez udziału inwestora strategicznego - zapewnia Małgorzata Ostrowska z Komisji Skarbu Państwa. Podobną deklarację składa także Barbara Misterska, podsekretarz stanu skarbu państwa, po czym konkluduje: Niestety, ilość spółek możliwych do sprywatyzowania jest bardzo mała. Do końca roku mogą zostać upublicznione najwyżej dwie spółki z branży energetycznej.
Według uczestników Forum, duży problem stanowi również system podatkowy. W połowie roku powinny być opracowane jasne i czytelne systemy podatkowe dla inwestorów giełdowych - twierdzi M. Ostrowska. Poczucie tymczasowości musi jak najszybciej przestać obowiązywać - dodaje.
