Trzęsienie ziemi w Goldman Sachs

Szefowie funduszu hedgingowego grupy Goldman Sachs Group Inc. - Mark Carhart i Raymond Iwanowski - oraz Giorgio De Santis opuszczają firmę. Zastąpią ich Katinka Domotorffy, Kent Daniel, Bill Fallon i Robert Jones.

Fundusz Global Ralpha (biura w Nowym Jorku) był największym przedsięwzięciem Goldmana na tym polu przed kryzysem finansowym. W 2007 r. wartość aktywów wyniosła 12 mld USD, w połowie 2008 r. po ucieczce klientów już tylko 2,5 mld USD. W funduszu stosowano wyłącznie komputery do wyznaczania strategii zakupu i sprzedaży papierów.

Przesadzono z automatyzacją procesów inwestycyjnych - Carhart wykładał finanse na University of Southern Kalifornia, Iwanowskiego poznał na studiach biznesowych na University of Chicago w latach 90. Zastępcy to: Domotorffy - w firmie od 11 lat, Jones - 20 lat, Daniel - 5 lat, Fallon - 13 lat.

Reklama

Goldman Sachs Jest jednym z największych banków inwestycyjnych na świecie. Został założony w 1869 r., jego główna kwatera znajduje się w Nowym Jorku na dolnym Manhattanie. Ma biura w głównych centrach finansowych takich jak: Nowy Jork, Londyn, Chicago, Los Angeles, San Francisco, Frankfurt, Zurych, Paryż, Sao Paulo, Bangalore, Bombaj, Hongkong, Pekin, Singapur, Salt Lake City, Sydney, Dubaj, Mediolan, Melbourne, Tokio, Tajpej, Moskwa i Toronto. Goldman Sachs działa jako doradca finansowy dla największych firm, rządów i najbogatszych rodzin na świecie. Działa jako bezpośredni diler w kontaktach z Bankiem Federalnym w USA. Dla banku pracował m.in. Kazimierz Marcinkiewicz.

Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sachs | Goldman Sachs | jones | trzęsienie ziemi | Ziemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »