Trzy wnioski o upadłość Malmy

Wiele wskazuje na to, że na rozstrzygnięcie przyszłości zadłużonej na ponad 140 mln zł Malmy trzeba jeszcze długo poczekać. Pośród wielu związanych ze sprawą znaków zapytania pewne jest dzisiaj tylko to, że o przejęcie firmy będzie się mocno starał trzeci producent makaronu we Francji - Alpina Savoie, który postanowił uchylić nieco rąbka tajemnicy.

Plan Alpiny

- Nasz klient zdecydował się skorzystać z rzadko stosowanej procedury sądowej. Wniosek o upadłość Malmy złożyło trzech wierzycieli, ale tylko spółka Alpina Slavia, należąca do Alpiny, złożyła wniosek o upadłość układową z opcją jej likwidacji. Daje to możliwość szybkiego jej przeprowadzenia, a więc także szybkiego przywrócenia upadłej firmy do życia - mówi Andrzej Mierzwa, prezes firmy Concordia Espirito Santo Investment, która współpracuje z Alpiną Savoie w sprawie przejęcia Malmy.

Teraz Alpina zwróci się do sądu z prośbą o udostępnienie listy wierzycieli Malmy, po czym przedstawi im swoją ofertę wykupu długów i przejęcia majątku. Jeśli spełni się taki scenariusz, zwołane przez sędziego zgromadzenie wierzycieli zadecyduje o akceptacji bądź odrzuceniu oferty.

Andrzej Mierzwa podkreśla, że czas działa na niekorzyść Malmy i wierzycieli, bo z każdym tygodniem jej potencjał rynkowy jest coraz mniejszy i szanse na uratowanie także.

- Malma straciła już kontrakty na 2007 r. Teraz trzeba zrobić wszystko, żeby mogła się przygotować do sezonu 2008. Alpina podtrzymuje zainteresowanie Malmą, ale jednocześnie finalizuje inną akwizycję we Francji i szuka możliwości rozwoju na Ukrainie - mówi Andrzej Mierzwa.

Tymczasem Michel Marbot, właściciel Malmy, od dawna jest przeciwny jej przejęciu przez Alpinę. Twierdzi, że ma lepszy plan ratowania firmy za pomocą poważnego inwestora finansowego. Nie przedstawił jednak dotąd żadnych faktów.

Rywale nie śpią

Okazuje się, że poza wnioskiem Alpiny do gdańskiego sądu trafiły jeszcze dwa wnioski o upadłość likwidacyjną Malmy. Rafał Terlecki, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, informuje, że wnioski złożyły firmy: Staniszewscy, a także Goldman-Rozenberg Polska w organizacji z siedzibą w Błoniu.

- Za firmą Rozenberg może stać inny konkurent albo właściciel Malmy - zastanawia się Andrzej Mierzwa.

Dodaje jednak, że obydwa konkurencyjne wnioski zakładają procedurę likwidacji, która jednak długo trwa i Malma jako firma może nie przetrwać. Alpina złożyła już wniosek o powołanie biegłego do wyceny majątku.

- Wstępnie ustalono, że będzie to zespół, który dostanie na przygotowanie opinii co najmniej dwa miesiące - mówi Rafał Terlecki.

Wiktor Szczepaniak