TUP ostro w dół
W ciągu trzech sesji kurs spadł z 12 do 8,2 zł. Eagle International Trading, największy akcjonariusz spółki (ma ponad 90% głosów), zapewnia, że nie sprzedaje akcji na giełdzie.
Wczoraj papiery Trans Universal Poland spadły o 15% (podczas sesji maksymalnie 18%). Podobnie było we wtorek - walory traciły do 18,5% wartości. Spadkom towarzyszył podwyższony wolumen. Wczoraj właściciela zmieniło 54 tys. akcji, a we wtorek 43,5 tys. Średnia na sesję z trzech miesięcy wynosi 11,6 tys. walorów. Skąd takie przeszacowanie?
- Inwestycja w papiery TUP powinna być długoterminowa - uważa Robert Moritz, prezes spółki.
Jego zdaniem, papierów pozbyli się ci, którzy chcieli skonsumować wzrost kursu. W IV kwartale zeszłego roku akcje TUP podrożały około 4 zł do ponad 13,5 zł.
W wolnym obrocie jest niewielka część kapitału przedsiębiorstwa, ale to ma się zmienić. Główny akcjonariusz TUP, brytyjska spółka Eagle International Trading ogłosiła na początku tygodnia jasną strategię. Chce zredukować udział w głosach z 93,34 do 89,9%. Ma teraz 7 mln papierów, z których 3,4 mln to akcje imienne uprzywilejowane (udział w kapitale wynosi 84,15%).
- Akcjonariusz chce zwiększyć free float. Dążymy do tego, żeby spółka była notowana na rynku podstawowym - tłumaczy R. Moritz.
Wczoraj Eagle International zareagowała na wydarzenia na GPW. Podała w komunikacie, że nie handlowała akcjami TUP, a zmniejszenie zaangażowania nastąpi przez transakcje pozasesyjne z inwestorami instytucjonalnymi albo na drodze nowej emisji dla takich inwestorów.
Prezes Moritz nie obawia się o kondycję TUP. Firma ma gotówkę, co roku realizuje prognozy. Mimo milionowej straty netto w IV kwartale 2005 r., całoroczny zarobek wyniósł 20,1 mln zł, czyli 3,1 mln zł powyżej prognozy. Większość pochodzi ze sprzedaży 70% udziałów w transportowej spółce CJ International w III kwartale. Również w tym roku zarobek TUP będzie zawdzięczać sprzedaży resztówki CJI za 18,3 mln zł. Niedawno 15 mln zł z tej transakcji TUP ulokował w trzech funduszach. Według prognoz zarządu, w 2006 r. zysk netto wyniesie 8 mln zł, przy obrotach 34,3 mln zł.
TUP jest holdingiem, ma cztery spółki zależne, a sam nie prowadzi działalności. W tym roku skoncentruje się na rewitalizacji odzieżowej Modeny i przygotowywaniu projektu deweloperskiego na działce, na której znajduje się zakład.
- W ciągu kilku miesięcy rozpiszemy konkurs architektoniczny, na razie prowadzimy rozmowy z konserwatorem zabytków - mówi R. Moritz.
Adam Roguski