Ubolewanie byłego senatora wobec "Polic"
20 grudnia 2011 r. odbyła sie w Szczecinie rozprawa przed Sądem Rejonowym z powództwa Zakładów Chemicznych "Police" przeciwko Krzysztofowi Zarembie. Były senator PiS wyraził ubolewanie za słowa naruszające dobre imię "Polic", wypowiedziane podczas kampanii wyborczej.
W trakcie rozprawy sąd doprowadził do ugody, która nastąpiła po oświadczeniu wygłoszonym przez Krzysztofa Zarembę: "Oświadczam, że 28 września 2011 r. podczas konferencji prasowej nie miałem zamiaru sugerować, że grupowe zwolnienia z Zakładów Chemicznych "Police" były bezprawne, ani że były przedmiotem zainteresowania prokuratury. Jednocześnie wyrażam ubolewanie, że moje wypowiedzi zostały źle zinterpretowane przez niektóre media". Strony oświadczyły, że powyższa ugoda wyczerpuje wszelkie ich roszczenia związane z niniejszą sprawą .
"Najważniejsze jest to by trzymać się w wypowiedziach publicznych faktów i nie naruszać dobrego imienia Zakładów Chemicznych "Police" i Grupy Azoty Tarnów. Sprawa ta niech wzmocni świadomość konieczności ważenia słów przez osoby publiczne." - powiedział po rozprawie Krzysztof Jałosiński, Prezes Zarządu Z.Ch. "Police".
Pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko senatorowi Krzysztofowi Zarembie "Police" złożyły 4 października w szczecińskim Sądzie Okręgowym. Spółka wnosiła o zobowiązanie senatora PiS do złożenia na łamach szczecińskiej prasy przeprosin oraz oświadczenia, iż podał nieprawdziwe i naruszające dobre imię Zakładów informacje. "Police" domagały się także zasądzenia od senatora dwustu tysięcy złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. "Naszym motywem wejścia na drogę sądową jest fakt bycia spółką publiczną, na której spoczywają szczególne obowiązki informacyjne wobec rynku, a także konieczność dochowania najwyższych standardów praworządności" - dodał prezes Krzysztof Jałosiński.