Udziałowcy Telmaksu zapłacą podatek
Dochód ze sprzedaży akcji wydanych po 1 stycznia 2004 roku w zamian za papiery innej spółki jest opodatkowany - twierdzi Ministerstwo Finansów. To oznacza, że właściciele Telmaksu, którzy w przyszłości zostaną udziałowcami Ster-Projektu, pozbywając się "nowych" akcji, będą musieli podzielić się zyskiem z fiskusem.
Inwestorzy indywidualni muszą od początku roku płacić 19-proc. podatek od dochodów giełdowych. Objęte są nim zyski ze sprzedaży akcji, które znalazły się na rachunku gracza po 1 stycznia 2004 r. Jeśli ktoś kupił papiery wcześniej, jest zwolniony z daniny. W przypadku łączących się spółek sytuacja jest jednak bardziej skomplikowana.
Ministerstwo odpowiada
Ster-Projekt chce do końca roku przejąć kontrolę nad Telmaksem. Zapłaci własnymi papierami. Na rachunkach graczy akcje wchłanianej firmy zostaną zastąpione walorami Ster-Projektu. Jeśli inwestor zdecyduje się wcześniej sprzedać papiery Telmaksu, kupione przed 1 stycznia br., nie zapłaci podatku. Jeśli sprzeda nowe walory, otrzymane w wyniku wymiany, będzie musiał podzielić się z fiskusem. "Dochód uzyskany ze sprzedaży akcji spółki Ster--Projekt nabytych w wyniku połączenia w 2004 r. będzie podlegał opodatkowaniu 19-proc. podatkiem dochodowym" - napisało ministerstwo w odpowiedzi na nasze pytanie.
Bezwolni inwestorzy
Kluczową kwestią, która przesądza o pobieraniu daniny, jest data nabycia walorów. Nie ma żadnego znaczenia, że papiery nowej firmy, powstałej w wyniku fuzji, znajdą się na rachunku inwestora bez jego inicjatywy. Nie musi on składać żadnych oświadczeń o chęci ich objęcia.
Kłopotliwe liczenie zysku
Skomplikowany jest sposób liczenia zysku, który będzie podlegał opodatkowaniu. Przy wyliczaniu kosztów inwestycji trzeba będzie sięgać do transakcji zawieranych na papierach "starej" spółki, a później uwzględnić parytet wymiany akcji. Zajmą się tym biura maklerskie.