W centrum uwagi banki centralne

W najbliższych dniach uwaga rynków będzie koncentrowała się na amerykańskim i japońskim banku centralnym. W tym tygodniu mają one swoje posiedzenia.

W najbliższych dniach uwaga rynków będzie koncentrowała się na amerykańskim i japońskim banku centralnym. W tym tygodniu mają one swoje posiedzenia.

Poniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach akcji przyniosła nieduże zmiany po wzrostach w ubiegłym tygodniu. W centrum uwagi rynków utrzymują się spekulacje na temat polityki głównych banków centralnych w oczekiwaniu na zaplanowane w tym tygodniu posiedzenia banków centralnych USA oraz Japonii.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,13 proc., do 17.623,05 pkt.

S&P 500 stracił 0,19 proc. i wyniósł 2.071,18 pkt.

Nasdaq Comp. zyskał 0,06 proc. i wyniósł 5.034,70 pkt.

"W poniedziałek, po dużych wzrostach wskaźników giełdowych na koniec ubiegłego tygodnia, mamy przerwę na oddech i ocenę perspektyw polityki monetarnej po wystąpieniu szefa EBC i cięciu stóp procentowych w Chinach" - ocenił dla Bloomberga Alessandro Bee, strateg Banku Sarasin.

Reklama

Indeks S&P 500 zyskał w ubiegłym tygodniu 2,1 proc. i znalazł się na najżywszym poziomie od dwóch miesięcy. Dobre wyniki indeksu to w dużej mierze zasługa silnych wzrostów na światowych rynkach w czwartek i w piątek, kiedy to zyskiwały one po zapowiedziach gołębich zmian w polityce Europejskiego Banku Centralnego przed końcem roku.

Dobre nastroje to również efekt luzowania polityki monetarnej w Chinach. Bank centralny Chin obniżył w piątek stopy procentowe. Jest to już szósta obniżka w Chinach od listopada ubiegłego tygodnia i chińskie władze chcą w ten sposób pobudzić spowalniający wzrost gospodarczy w drugiej co do wielkości gospodarce świata.

W najbliższych dniach uwaga rynków będzie koncentrowała się na amerykańskim i japońskim banku centralnym. W tym tygodniu mają one swoje posiedzenia.

"Rynki zakładają, że Fed nie zmieni stóp procentowych w środę i liczą jednak na dalsze luzowanie ze strony Banku Japonii w piątek. Nastroje są dobre i wzrósł apetyt na ryzyko po komunikacie EBC" - ocenił Kit Juckes, strateg inwestycyjny w Societe Generale.

Z danych makro w USA w tym tygodniu na pierwszy plan wyjdzie czwartkowy pierwszy odczyt amerykańskiego PKB za trzeci kwartał. Rynek spodziewa się, że amerykańska gospodarka po silnym wzroście w drugim kwartale, kiedy to PKB poszedł w górę o 3,9 proc., spowolniła i w ostatnich trzech miesiącach dynamika PKB wyniosła 1,7 proc.

W poniedziałek rynek poznał odczyt wskaźnika sprzedaży nowych domów w USA. Sprzedaż nowych domów w USA we wrześniu wyniosła 468 tys. w ujęciu rocznym i jest to najniższy odczyt tego wskaźnika od roku. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 549 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano 529 tys. po korekcie wobec 552 tys. sprzed korekty

Inwestorzy poznali również wskazanie indeksu Ifo z Niemiec. Wskaźnik obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w październiku 108,2 pkt. wobec 108,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się spadku indeksu do 107,8 pkt.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: banki centralne | centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »