W Stanach spadki po kiepskich danych
Indeks DOW JONES w dół o 1,60 proc., NASDAQ o 1,03 proc., S&P 500 o 2,05. Taka była pierwsza reakcja giełd na słabsze niż oczekiwano dane makroekonomiczne i decyzje odnośnie do Citigroup.
Produkt Krajowy Brutto USA spadł w IV kwartale 2008 roku o 6,2 proc. wobec spadku o 0,5 proc. w III kwartale - podał Departament Handlu USA. Spodziewano się spadku PKB o 5,4 proc. Wstępnie Departament Handlu szacował spadek na 3,8 proc. Przejęcie do 36 procent w grupie bankowej Citi, co równa się wpompowaniu do tej instytucji 25 mld USD z pieniędzy podatników, także zrobiło swoje. Niższe eksport i zamówienia z przemysłu są odzwierciedleniem nastrojów społecznych - od 28 lat konsumenci nie wydali tak mało.
Francuski indeks CAC tracił po otwarciu giełd w USA 2,82 procent, niemiecki DAX 3,43 procent, angielski FTSE zaś 3,12 procent.
Krzysztof Mrówka, Interia.pl