W styczniu WIG 20 może wzrosnąć o ponad 5 proc.

W styczniu WIG 20 może zyskać 5-8 proc. - twierdzą analitycy. Liderami rynku powinny być TP SA, BZ WBK i BPH PBK.

W styczniu WIG 20 może zyskać 5-8 proc. - twierdzą analitycy. Liderami rynku powinny być TP SA, BZ WBK i BPH PBK.

Ostatnie lata dowodzą, że styczeń sprzyja inwestorom giełdowym. W styczniu ubiegłego roku indeks WIG 20 zyskał prawie 20 proc. W tym samym miesiącu 2000 i 1999 roku zanotowano wzrost na poziomie 6,8 i 8,8 proc. Wówczas najlepsze spółki z WIG-u 20 zyskały na wartości grubo ponad 40 proc.

Jednak 2001 rok uświadomił inwestorow, że efekt stycznia nie jest regułą. W styczniu 2001 roku wartości indeksu WIG 20 spadła o prawie 2,5 proc., a największe spółki (TP SA, PKN Orlen oraz KGHM) zakończyły miesiąc na minusie.

Korekta już jest

Reklama

W tym roku ma być inaczej. Choć analitycy nie wieżą w dwucyfrowy wzrost indeksu WIG 20, ale wyraźnie sugerują, że może przekroczyć 5 proc.

- Obserwowana korekta z ostatnich dni pozwala liczyć na odbicie w styczniu. Możliwy jest kilkuprocentowy wzrost indeksu największych spółek oraz testowanie poziomu 1250 punktów - podkreśla Katarzyna Płaczek, dyrektor inwestycji własnych Beskidzkiego Domu Maklerskiego.

Jednak okazuje się, że styczeń będzie dobrą okazją do odbicia nie tylko z powodu ostatnich spadków. Może okazać się okresem odrabiania strat poniesionych w całym 2002 roku. Na kilka dni przed końcem roku ujemną stopę zwrotu mają m.in. PKN Orlen (-6,8 proc.) oraz TP SA (-10,7 proc.).

- W styczniu dobrą inwestycją powinny być akcje TP SA . Równie dobrze powinny zachowywać się notowania banku, wśród których dominującą rolę mogą odgrywać BZ WBK, BPH PBK oraz Pekao SA - przyznaje większość analityków.

Nadzieje na styczniowe odbicie mogą mieć również posiadacze akcji spółek informatycznych zwłaszcza, że tegorocznym poziomem notowań szczególnie zawiedzeni mogą być akcjonariusze Softbanku, Comarchu oraz Computerlandu. Od początku roku ich akcje spadły odpowiednio o 51,8 proc., 35,9 proc. oraz 15,8 proc.

- Styczeń powinien przynieść wzrost wyceny spółek branży IT. Duże szanse na wzrosty ma Prokom i Softbank. Sytuacja warszawskiego integratora uległa poprawie, co powinno sprzyjać jego lepszej wycenie - ocenia Katarzyna Płaczek.

Zagraniczny impuls

Jeśli w styczniu dojdzie do wyraźnego wzrostu cen akcji, to w dużej mierze odpowiedzialni za to będą zagraniczni inwestorzy. Zachodnie instytucje będą przebudowywać swoje portfele. Analitycy liczą, że zwrócą przy tym uwagę na nasz rynek akcji. Powodem jest bardzo realna perspektywa wejścia Polski do UE i związana z tym konwergencja, czyli doszacowanie rodzimych akcji w stosunku do zachodnich giełd.

Dużo do powiedzenia mogą mieć też rodzime instytucje.

- Logika podpowiada, że w styczniu fundusze emerytalne raczej nie będą dokonywały wielkich zakupów na warszawskiej giełdzie. Bardziej powinno im zależeć na poprawie kursów akcji jeszcze w grudniu. Jednak nie wykluczone, że będzie odwrotnie - mówi Ewaryst Zagajewski, dyrektor biura inwestycji PKO Handlowy PTE.

Choć większość czynników przemawia za efektem stycznia, to inwestorzy powinni mieć świadomość, że poważnym zagrożeniem dla jego wystąpienia jest możliwość wybuchu wojny w Iraku. To może osłabić rynki kapitałowe.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | proca | WIG | analitycy | Santander Bank Polska | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »